Ośrodek rekreacyjny zaprasza Polonię – dorosłych i dzieci
Piękne stroje ludowe, sztandary, uroczysta msza święta i procesja do czterech ołtarzy. Tak Polonia obchodziła uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w niedzielę 23 czerwca w Ośrodku Młodzieżowym Związku Narodowego Polskiego w Yorkville. Po uroczystości jej uczestnicy mogli skorzystać z dobrodziejstw rekreacyjnych i kulinarnych ośrodka, który jak co roku zaprasza też na kolonie dzieci i młodzież.
Święto Bożego Ciała czyli uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa jest jednym z najważniejszych tradycji w kościele katolickim. Jest to święto ruchome, obchodzone zawsze w czwartek po Dniu Trójcy Świętej, 60 dni po Wielkanocy. Wierni w ten sposób wspominają Ostatnią Wieczerzę i przeistoczenie chleba i wina w Ciało i Krew Jezusa Chrystusa. Po raz pierwszy obchody tego święta odbyły się w 1246 roku, gdy biskup Robert z Thourotte ustanowił je dla diecezji Liège (dzisiejsza Belgia).
W Ośrodku Młodzieżowym Związku Narodowego Polskiego w Yorkville pierwsze obchody pięknego święta Bożego Ciała zorganizowano 25 lat temu. Ich pomysłodawcami były Koła Czerwienne i Ratułów ze Związku Podhalan w Ameryce, Placówka II Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej, Fundacja gen. Władysława Sikorskiego. Przez lata obchody wspierają Koła Biały Dunajec, Wiyrchy, Bustryk z szefową Anną Zalińską. W ostatnią niedzielę oprócz przestawicieli wielu organizacji polonijnych oraz rzeszy wiernych przybyli również prezes KPA Frank Spula i prezes ośrodka młodzieżowego w Yorkville Edward Mika.
Mszę świętą odprawił ks. Lesław Prebendowski z parafii św. Alberta Wielkiego, który witając wiernych powiedział, że nabożeństwo i procesja Bożego Ciała jest oddaniem czci Jezusowi Eucharystycznemu. Procesja Bożego Ciała na terenie Ośrodka Młodzieżowego ZNP przemaszerowała do czterech ołtarzy, umiejscowionych w kaplicach pięknie udekorowanych na tę okazję.
Jeszcze przez rozpoczęciem uroczystości jeden z dyrektorów ośrodka, Bogusław Kwaśny, zapraszał po procesji do stołówki na obiad, w tym na największego w okolicy schabowego. Przybyłe kilka dni temu z Polski kucharki dwoiły i troiły się, by sprostać zapowiedziom pana dyrektora, co im się naprawdę udało.
Ośrodek w Yorkville to tętniący życiem polonijny obiekt. Przez wszystkie miesiące letnie można przyjechać tam na dobry wypoczynek. Prawie w każdy weekend na tym dużym i dobrze zadbanym terenie odbywają się ciekawe imprezy, w tym pikniki, mecze piłkarskie, czy inscenizacje historyczne. Z tego też powodu po kościelnych uroczystościach, Agata Mścisz – kierowniczka kolonii organizowanych od lat w ośrodku, chętnie służyła informacjami, dotyczącymi tegorocznego wakacyjnego relaksu dla dzieci i młodzieży. Najbliższy turnus zaczyna się już za kilkanaście dni, więc chętnych na wysłanie pociech na letnie kolonie nie brakowało.
Niedzielne obchody religijne miały charakter dziękczynny i radosny, a cała impreza była wspaniałym rodzinnym spotkaniem. Duży w tym udział włodarzy ośrodka, jak i pogody, która wbrew zapowiedziom meteorologów okazała się łaskawa.
Tekst i zdjęcia: Artur Partyka
Reklama