Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 12:21
Reklama KD Market

Wianki, konie i balony do nieba… Świętojański charytatywny piknik YCBMA

Wianki, konie i balony do nieba… Świętojański charytatywny piknik YCBMA
Piąty już świętojański piknik charytatywnej organizacji You Can Be My Angel przyciągnął całe rodziny z dziećmi. W niedzielę 16 czerwca malownicza stadnina Pistakee Bay Stable w McHenry tętniła młodością, zabawą i słowiańskimi tradycjami. Jak wszystkim imprezom organizowanym przez popularnych „Aniołków”, tak i tej przyświecał wspaniały cel – niesienie pomocy dzieciom cierpiącym na raka. Niezwykle udana impreza przyniosła dochody rzędu 67 tys. dol. Katarzyna Romanowska, prezes fundacji, oświadczyła, że tym razem zbiórkę pieniędzy prowadzono na rzecz chorego Marcelka z Konina. Półtoraroczny Marcelek cierpi na neuroblastomę – raka, który zabija najmłodszych. Leczenie, jakie może uratować mu życie, nie jest w Polsce refundowane. Terapię w niemieckiej klinice oszacowano na 345 tys. euro, co oczywiście przerasta możliwości finansowe rodziny dziecka. Licząc na hojność i otwarte serca uczestników, fundacja przygotowała dla wszystkich mnóstwo atrakcji. Były przejażdżki konne, ognisko, śpiew, tańce, poszukiwanie kwiatu paproci. Sporą atrakcją była wystawa samochodów. Pojawiły się auta z czasów PRL-u, ale przyjechało też luksusowe Lamborghini, przedmiot westchnień miłośników egzotycznych bolidów. Dzieciaki miały również w czym wybierać. W zabawach i konkursach, zorganizowanych przez Wyspę Dzieci, najmłodsi z uśmiechami na twarzy spędzali niedzielny czas. Wielkim powodzeniem wśród dzieci cieszyły się także: jazda konna, malowanie twarzy i kolorowanie obrazków. W przerwach przeprowadzano aukcje. W pierwszej z nich zdjęcie zrobione przez konsula RP Piotra Janickiego zostało wylicytowane za 410 dolarów. Pan konsul osobiście, wraz z rodziną, zachęcał licytujących do szczodrych ofert. Należy wspomnieć, że konsulat RP w Chicago objął niedzielny piknik honorowym patronatem. Podczas kilkunastu licytacji przeprowadzonych w trakcie imprezy uzbierano 16 tys. dolarów. Wśród wystawionych przedmiotów trafiła się perełka w postaci banknotu o nominale tysiąca dolarów z 1937 roku, jaka znalazła nabywcę za cenę czterokrotnie przewyższającą wartość oryginału. Spora w tym zasługa prowadzącego aukcję Sławomira Rachmacieja. Jego wokalne popisy poparte wielkim zaangażowaniem okazały się znakomitym widowiskiem, dzięki któremu zainteresowanie i ceny licytowanych przedmiotów znacznie wzrastały. Już po raz kolejny „anielską” imprezę wsparła Karolina Baran, czyli Kaeyra, wschodząca gwiazda muzyki pop. Zaśpiewała znane przeboje. Zespół Pieśni i Tańca Polonia zaprezentował kilka polskich tańców ludowych. Przypadający tego dnia Dzień Ojca przyciągnął do stadniny wielu tatusiów ze swoimi pociechami. Mieli oni okazję, by wziąć udział w licznych konkursach. Pięknym i emocjonującym momentem było wypuszczenie setek białych balonów; każdy z nich z życzeniami najmłodszych uczestników pikniku. A jak na tradycję nocy świętojańskiej przystało, wiele pań przystroiło swoje głowy w przepiękne wianki, misternie uwite przez kilka bardzo zdolnych „anielic”. Tuż przed zachodem słońca pochód z wiankami udał się nad pobliskie jezioro, by puścić wianki na wodę i zadośćuczynić słowiańskiemu zwyczajowi. Muzycznie imprezę oprawił, już nie po raz pierwszy, DJ Kamil Bartoszcze. Smakowite jedzenie podparte polskimi trunkami dodało aromatu do tego jedynego w swoim rodzaju letniego wydarzenia. Przygotowanie tak olbrzymiego przedsięwzięcie pochłania wiele czasu, wysiłku i dobrej woli organizatorów. W chwilach zwątpienia i zmęczenia szczytny cel dodaje aniołom skrzydeł. Przykładem tego niech będą słowa szefowej Katarzyny Romanowskiej: – Za każdym razem, kiedy już jestem tak bardzo zmęczona po imprezie, mówię, że to są ostatnie wianki, a to już były piąte i myślę, że do końca istnienia fundacji będziemy je organizować. Jak podkreśliła, trud i poświęcenie opłaca się. Prezes fundacji wyraziła ogromne zadowolenie z imprezy. – Mimo zapowiedzi kiepskiej pogody Wianki 2019 okazały się anielskim sukcesem i ogromna kwota 67 482 dol. zostanie przekazana na leczenie chorego na raka Marcelka. To kolejny cud, za który pragniemy podziękować wszystkim ludziom dobrej woli: sponsorom, występującym, darczyńcom, osobom zaangażowanym w organizację imprezy oraz gościom, którzy nie przestraszyli się aury! TO WY SPRAWIACIE CUDA! TO WY JESTEŚCIE ANIOŁAMI! Z GŁĘBI SERCA DZIĘKUJEMY! Tekst i zdjęcia: Artur Partyka

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama