Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 12:34
Reklama KD Market

Dwieście lat niech żyje nam! Setne urodziny Redaktora Jana Krawca

Dwieście lat niech żyje nam! Setne urodziny Redaktora Jana Krawca
W sobotę 15 czerwca obchodził setne urodziny Jan Krawiec, były redaktor naczelny ,,Dziennika Związkowego”. Około 50 osób przybyło na przyjęcie, które z tej okazji urządziła w swoim domu córka chrzestna Jubilata, Sue Kowall. Pan Jan, będący w dobrej kondycji umysłowej i fizycznej, i wciąż mający ogromne poczucie humoru, zdradził nam swój sekret długowieczności. Jubilat czekał na gości w fotelu w saloniku, z każdym witał się serdecznie i dziękował za życzenia. Uważnie czytał karty urodzinowe i oglądał prezenty, z wdzięcznością przyjmował od każdego z przybyłych dowody miłości, szacunku i uznania. Jako pierwsza przybyła do domu państwa Sue i Kennetha Kowallów w Hoffman Estates (koło Chicago) delegacja ,,Dziennika Związkowego”. Przekazaliśmy Jubilatowi życzenia od wydawcy prezesa Franka Spuli oraz od wszystkich pracowników gazety. Wręczyliśmy mu pamiątkową, oprawioną w ramki tytułową stronę wydania weekendowego z archiwalnymi zdjęciami i z życzeniami:. ,,W Pańskie setne urodziny pracownicy i wydawca ‘Dziennika Związkowego’ życzą Panu zdrowia, radości i pogody ducha. Życzymy Panu Redaktorowi 200 lat!” Wzruszony, przyjmując prezent, prosił o przekazanie jego podziękowań zarządowi i personelowi gazety. Konsul Piotr Semeniuk przekazał serdeczne życzenia urodzinowe w imieniu konsula generalnego RP Piotra Janickiego oraz wręczył Jubilatowi listy z życzeniami – jeden od Iwony Kasprzyk, dyrektor Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, a drugi – od Jana Józefa Kasprzyka, szefa Urzędu Do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Pan Jan otrzymał również list z Watykanu, w którym Papież Franciszek udzielił mu apostolskiego błogosławieństwa z okazji setnych urodzin i życzył obfitości łask i Darów Bożych. Connie Wachala podarowała w prezencie zrobioną przez siebie transkrypcję wywiadu, którego Jan Krawiec udzielił kilka lat temu po angielsku podchicagowskiemu Muzeum Holocaustu, gdzie pracował jako wolontariusz z młodzieżą, przekazując historię II wojny światowej jako jej naoczny świadek i były więzień obozów koncentracyjnych. Wśród gości, rodziny bliższej i dalszej, licznych przyjaciół i znajomych, nie zabrakło polonijnych weteranów, kolegów Jubilata – Tadeusza Gubały i Andrzeja Zapalskiego, a także dr Anny Szpindor i Agaty Szymczyk, nowej właścicielki księgarni Polonia, gdzie Pan Jan wciąż zamawia książki i gazety, albowiem stulatek ciągle bardzo dużo czyta. Jak powiedziała nam Sue Kowall, odwiedzająca Jubilata na pobliskim osiedlu dla seniorów, codziennie pochłania on sporą dawkę lektury w obu językach, m.in. ,,Chicago Tribune” i ,,Dziennik Związkowy” oraz różne książki zwykle o tematyce politycznej, historycznej i wspomnieniowej. Zapytaliśmy pana Jana o tajemnicę jego długowieczności oraz świetnej kondycji umysłowej i fizycznej, pamiętając, że kilka lat temu odpowiedział na to samo pytanie: – Dobry scotch w dobrym towarzystwie. Tym razem stwierdził krótko: – Piwo ,,Żywiec”! I nie był to żart, bo rzeczywiście w ostatnich latach stał się piwoszem. Podczas gaszenia świeczek na torcie urodzinowym polskojęzyczni goście – którzy dominowali liczebnie nad anglojęzycznymi – odśpiewali Panu Janowi ,,Dwieście lat, dwieście lat niech żyje nam!” na melodię tradycyjnego ,,Sto lat”. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego Panie Redaktorze! Dużo wspaniałej lektury i dobrego piwa w zdrowiu i radości! Alicja Otap [email protected] Zdjęcia: Artur Partyka Jan Krawiec urodził się 15 czerwca 1919 r. w Bachórcu, małej miejscowości na Rzeszowszczyźnie. Po maturze trafił do podchorążówki, którą skończył w stopniu kaprala podchorążego. W sierpniu 1939 r. został przydzielony do 38. Pułku Piechoty w Przemyślu. Po wybuchu wojny brał udział w kampanii wrześniowej; walczył do 27 września. W konspiracji najpierw organizował logistyczne wsparcie dla polskich żołnierzy, którzy przez Węgry próbowali przedostać się do Francji, a później redagował biuletyn podziemny. Poszukiwało go gestapo. Był więźniem obozów Auschwitz-Birkenau i Buchenwaldu. W Chicago zamieszkał w 1949 roku. W latach 1968-1985 Jan Krawiec był redaktorem naczelnym „Dziennika Związkowego”. Codziennie ukazywały się jego komentarze polityczne, które m.in. napiętnowały ówczesne komunistyczne władze w Polsce. Pisał też kolumnę aktualności ,,Z dnia”. Po przejściu na emeryturę zajmował się publicystyką i działalnością edukacyjną oraz pisał książki. Przez wiele lat w Muzeum Holocaustu w Skokie koło Chicago regularnie spotykał się z młodzieżą szkolną, by opowiadać o czasach i wydarzeniach znanych jej tylko z podręczników. W 2015 roku wspomnienia red. Krawca „Od Bachórca do Chicago” zostały wydane przez Instytut Pamięci Narodowej. W 2016 roku został wybrany na marszałka Parady 3 Maja. Dziś mieszka na osiedlu dla seniorów Brookdale w Hoffman Estates na północno-zachodnim przedmieściu Chicago.

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama