Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 13 października 2024 11:25
Reklama KD Market

Kolejne kłopoty radnego Burke’a

Chicagowski deweloper został oskarżony o wręczenie łapówki urzędnikowi miejskiemu, w zamian za pozwolenie na budowę i sfinansowanie projektu ze środków publicznych. Nazwisko kontrowersyjnego radnego nie pada w akcie oskarżenia, ale stanowisko skorumpowanego urzędnika zgadza się z pełnioną przez Burke’a funkcją. Chicagowski deweloper Charles Cui usłyszał zarzuty korupcyjne. Prokuratura zarzuca mu, że w zamian za pozwolenie na budowę i sfinansowanie projektu ze środków publicznych wręczył łapówkę wysoko postawionemu urzędnikowi miejskiemu. Nazwisko radnego Eda Burke’a nie pada w akcie oskarżenia, ale niewątpliwie chodzi właśnie o niego. Łapówkę przyjąć miał bowiem w 2017 r. urzędujący radny 14. okręgu, będący jednocześnie przewodniczącym komisji finansowej. Obie te funkcje pełnił Ed Burke. Przypomnijmy, że Edward Burke, najbardziej wpływowy, o najdłuższym stażu radny chicagowski, został wstępnie oskarżony 3 stycznia o próbę szantażu i wymuszenia korzyści dla swojej kancelarii adwokackiej we wniosku skierowanym do sądu federalnego. Radnemu grozi do 20 lat pozbawienia wolności i 250 tys. dol. grzywny w przypadku uznania go winnym próby szantażu i wymuszenia. Postawienie zarzutów korupcji Burke’owi sfinalizowało kilkumiesięczne spekulacje co do przyczyny rewizji w biurach radnego przeprowadzonej przez agentów FBI. 75-letni Burke, który w radzie miasta zasiada od 50 lat, w lutym zdobył mandat na 13. kadencję radnego z 14. okręgu miejskiego na południu Chicago. Prokuratura zamierza wystosować akt oskarżenia w maju, zanim radny Burke zostanie zaprzysiężony na kolejną kadencję. (gd, ao) Na zdjęciu: Edward M. Burke fot.Kate Gardiner/Wikipedia

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama