Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 02:31
Reklama KD Market

Po język polski do Chicago 

Po język polski do Chicago 
Grupa uczniów zdająca egzamin
Wiosenna sesja egzaminu certyfikatowego z języka polskiego jako obcego odbyła się tym samym czasie w 27 ośrodkach. W dniach 9-10 marca w trzech krajach – w Polsce, USA i na Ukrainie, do egzaminu podeszły osoby chcące uzyskać państwowy, międzynarodowy certyfikat poświadczający znajomość języka polskiego jako obcego. Jedynym miastem w USA, w którym egzamin został przeprowadzony w sesji wiosennej, było Chicago. Do egzaminu przystąpiło 47 kandydatów na dwóch poziomach biegłości - B1 (podstawowy) i B2 (średniozaawansowany ogólny) w kategorii przystosowanej dla dzieci i młodzieży oraz dla dorosłych. Certyfikat, będący jedynym państwowym dokumentem poświadczającym znajomość języka polskiego, niezbędny jest cudzoziemcom, którzy zamierzają podjąć studia w języku polskim w Polsce oraz osobom ubiegającym się o polskie obywatelstwo i Kartę Polaka. Stara się o niego coraz więcej osób ubiegających się o pracę w Polsce, m.in. w służbie zdrowia, dyplomacji, służbach mundurowych i cywilnych. W tym roku, oprócz młodzieży mieszkającej i uczącej się w Chicago, do egzaminu przystąpiły osoby spoza stanu Illinois. Jedną z nich była kilkunastoletnia Hanna Natalia Włodarczyk z Nowego Jorku. Hanna urodziła się w Polsce i od 7 roku życia mieszkała z rodzicami w Danii, gdzie chodziła do  szkoły polonijnej w Kopenhadze. Miała 15 lat, kiedy przeprowadziła się do USA.
Hanna Natalia Włodarczyk z Nowego Jorku
– Przyleciałam do Chicago na egzamin, ponieważ chcę złożyć podanie na uczelnię medyczną w Polsce. Nie mam polskiej matury, więc uczelnie poinformowały mnie, iż muszę mieć dokument poświadczający znajomość języka polskiego na poziomie B2, a dokumentem takim jest certyfikat wydawany przez Państwową Komisję ds. Poświadczania Znajomości Języka Polskiego jako Obcego. W tym czasie jedyny egzamin w USA odbywał się właśnie w Chicago – powiedziała Hanna Włodarczyk. Na pytanie, w jaki sposób przygotowywała się do egzaminu, odpowiedziała: – Lubię czytać i mam bardzo dużo polskich książek, zarówno w Danii, jaki i tutaj. Język polski nie stanowi dla mnie problemu. Dylematy czasem powstają, gdy zastanawiam się, jak coś odmienić lub gdzie postawić przecinek. Podobne problemy pojawiają się u większości osób, dla których język polski nie jest językiem rodzimym lub dominującym, i które na co dzień funkcjonują w innej rzeczywistości kulturowo-językowej. Polski jest językiem fleksyjnym, to znaczy, iż posiada rozbudowaną odmianę wyrazów (fleksję). Również polska interpunkcja nie należy do najłatwiejszych – decyduje o niej złożona składnia. Michael Drash z Los Angeles przyleciał na egzamin z języka polskiego, gdyż ma plany związane z dalszą edukacją. Urodzony i wychowany w Richmond w Virginii, Drash opowiedział o swoich planach: – Mam zamiar podjąć studia magisterskie z języków słowiańskich w Berlinie i potrzebny mi jest certyfikat z języka słowiańskiego. Na uniwersytecie w Virginii studiowałem dwa języki – polski i rosyjski, z czego to właśnie polski jest językiem silniejszym. Mam polskie korzenie, język polski był językiem ojczystym moich dziadków, ale nie nauczyli oni mojej mamy mówić po polsku. W domu mówimy tylko po angielsku, a polskiego uczyłem się sam, na uniwersytecie. Dostałem stypendium z Fundacji Kościuszkowskiej i uczestniczyłem w szkole letniej języka polskiego przy UJ w Krakowie. Dziadek i babcia nie uczyli mojej mamy języka polskiego, ponieważ były to lata 50., środek zimnej wojny. O Europie Środkowej nie mówiło się wówczas dobrze. Dziadkowie nigdy nie zamierzali do Polski wrócić, więc nie sądzili, aby język polski mógł kiedykolwiek przydać się mojej mamie. Jak stwierdziła dr Anna Butcher z UMCS, która przyleciała do Chicago, by przewodniczyć komisji egzaminacyjnej, sytuacja polityczna ma zawsze duży wpływ na prestiż języka i jego znaczenie na arenie międzynarodowej. Dr Butcher na pytanie o poziom tegorocznego egzaminu stwierdziła, że przygotowanie zdających jest coraz wyższe, co wynika z większej świadomości wymagań i z lepszego zaznajomienia się z dostępnymi materiałami. - Trudno mówić o wynikach, ponieważ testy nie zostały jeszcze sprawdzone, ale pierwsze wrażenie jest bardzo pozytywne. Najważniejszą rzeczą jest to, że jest to szansa uzyskania certyfikatu państwowego. Jest on uznawany na arenie międzynarodowej, ponieważ polski system certyfikacji należy do międzynarodowej organizacji ALTE zrzeszającej kraje, które przeprowadzają tego typu egzaminy dla swoich języków – powiedziała. W tym roku do egzaminu podeszło 47 osób. Ośrodkiem egzaminacyjnym w Chicago jest Zrzeszenie Nauczycieli Polskich w Ameryce, które prowadzi także kursy przygotowujące uczniów szkół polonijnych do egzaminu certyfikatowego na różnych poziomach biegłości. Wszystkie informacje na temat egzaminu dostępne są na stronie www.certyfikatpolski.pl oraz na stronie Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej www.nawa.gov.pl. Anna Rosa [email protected] Na zdjęciu głównym: Grupa uczniów zdająca egzamin fot.arch. Anny Rosy

22222

22222

333333

333333


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama