Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 19:40
Reklama KD Market

Nieoczekiwany spadek bezrobocia

Bezrobocie spadło we wrześniu do najniższego poziomu od ponad trzech lat, zupełnie zaskakując analityków. Policy też pilnie śledzą dane z rynku pracy, a niektórzy przeciwnicy Obamy dopatrują się w lepszych statystykach spisku Białego Domu ...
Bezrobocie spadło we wrześniu do najniższego poziomu od ponad trzech lat, zupełnie zaskakując analityków. Stopa bezrobocia wyniosła we wrześniu 7,8 procent, podczas gdy w sierpniu utrzymywała się powyżej 8 procent. Z badania wśród pracodawców wynika, że utworzyli oni we wrześniu 114 tysięcy nowych miejsc pracy, a najwięcej, bo 44 tysiące w służbie zdrowia. Po korekcie okazało się też, że zatrudnienie w lipcu i sierpniu było wyższe niż podawano (o 86 tysięcy etatów). Mniejszy sondaż wśród gospodarstw domowych wykazał, że we wrześniu 873 tys. więcej Amerykanów miało pracę w porównaniu z poprzednim miesiącem, z czego 582 tys. stanowiły niepełne etaty. Szef zespołu doradców gospodarczych prezydenta Baracka Obamy Alan Krueger stwierdził, że dane Departamentu Pracy potwierdzają, iż gospodarka staje na nogi. Jednak Mitt Romney odpowiedział, że bezrobocie na poziomie 7,8 proc. trudno nazwać prawdziwym ożywieniem gospodarki. Były prezes General Electric Jack Welch w swoim poparciu dla Romneya posunął się nawet do stwierdzenia, że to Biały Dom zafałszował dane. Na medium społecznościowym napisał: „Niewiarygodne dane z rynku pracy… ci faceci z Chicago zrobią wszystko…nie umieją debatować, to zmieniają cyferki”. Welch nawiązywał do Chicago, gdyż tam mieści się główny sztab Obamy. Sekretarz Departamentu Pracy Hilda Solis nazwała komentarz Welcha „niedorzecznym”. Niższe od oczekiwań okazało się natomiast PKB, które wzrosło w drugim kwartale o 1,3 proc. w stosunku rocznym, podczas gdy prognozy wynosiły 1,7 procent. as  
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama