Rating kredytowy Illinois w dół
Przeciągający się deficyt emerytalny kosztował stan Illinois kolejne obniżenie ratingu kredytowego przez Standard and Poor's. Niższy ma już tylko Kalifornia, ale tam – w przeciwieństwie do Illinois – podjęto już kroki dające szansę na jego podniesienie...
- 08/31/2012 03:09 PM
Przeciągający się deficyt emerytalny kosztował stan Illinois kolejne obniżenie ratingu kredytowego przez Standard and Poor's. Niższy ma już tylko Kalifornia, ale tam – w przeciwieństwie do Illinois – podjęto już kroki dające szansę na jego podniesienie.
Agencja S&P zmniejszyła wycenę wypłacalności stanu z „A+” na „A” (na skali od „AAA” do „D”, gdzie ten ostatni oznacza najniższy rating) wskazując jednocześnie na negatywną perspektywę.
Analitycy argumentują decyzję niskim poziomem finansowania emerytur, brakiem inicjatywy w celu uchwalenia reformy emerytalnej, a także słabą sytuacją finansową Illinois pomimo kroków podjętych w ciągu ostatnich dwóch lat, by poprawić strukturę budżetu.
Czytaj: Budżet Illinois. Same złe wiadomości
System emerytalny zadłużony jest obecnie na 83 mld dolarów, ale gubernator Illinois Pat Quinn mówi, że deficyt powiększa się codziennie o kolejne 12 mln dolarów.
Jak na razie każde próby załatania budżetu kosztują Illinois co roku coraz więcej. Agencja Moody’s (która daje Illinois najniższe notowania w kraju) zauważa, że wypłacane emerytury pochłoną w tym roku 20 proc. wydatków, a trzy lata temu było to jeszcze 13 proc. środków.
Niższy rating oznacza, że stan będzie musiał płacić wyższe odsetki, gdy zapożycza się sprzedając obligacje.
Quinn zwoła sesję parlamentarną w Springfield ponownie po konwencji Partii Demokratycznej, która odbędzie się w dniach 3-6 września w Charlotte.
Dług emerytalny obciążający przeciętną rodzinę w Illinois szacuje się na 56,000 dolarów. Nawet jeśli parlament uchwali reformę, minie kolejny rok zanim agencje rozważą zwiększenie ratingu.
as
Reklama