Wzrasta zatrudnienie... i bezrobocie
Dwa rządowe raporty i dwuznaczne dane. Po trzech słabych miesiącach amerykańscy przedsiębiorcy zatrudnili w lipcu 163 tys. nowych pracowników – wynika z danych Departamentu Pracy. Ale stopa bezrobocia i tak wspięła się do góry...
- 08/03/2012 02:34 PM
Dwa rządowe raporty i dwuznaczne dane. Po trzech słabych miesiącach amerykańscy przedsiębiorcy zatrudnili w lipcu 163 tys. nowych pracowników – wynika z danych Departamentu Pracy. Ale stopa bezrobocia i tak wspięła się do góry.
Dane z rynku pracy pozytywnie zaskoczyły ekonomistów, którzy przewidywali wzrost etatów o 95 tysięcy.
Nowych miejsc pracy przybyło jedynie w sektorze prywatnym, dokładnie 172 tysiące – najwięcej w sektorze usług profesjonalnych. W międzyczasie ze stanowisk rządowych usunięto 9 tys. osób, a z federalnych dwa tysiące pracowników.
Między innymi w wyniku nieporozumienia ze związkiem zawodowym z pracy zwolniła 8,500 pracowników firma energetyczna Consolidated Edison. Trwający blisko miesiąc strajk w spółce zakończył się w ubiegłym tygodniu.
Miejsc pracy przybyło, ale to i i tak za mało, by zatrzymać rosnące bezrobocie, które obecnie utrzymuje się na poziomie 8,3 procent. Bezrobocie wzrosło, gdyż z osobnego sondażu Departamentu Skarbu wynika, iż w rzeczywistości liczba zatrudnionych Amerykanów spadła o 195 tys., co oznacza, że ogólny wzrost jest wynikiem korekty wahań sezonowych.
Rezerwa Federalna nie podejmuje nowych działań, by ożywić gospodarkę, ale jeśli słaby wzrost się utrzyma, nie wyklucza wdrożenia kolejnego pakietu stymulacyjnego. Oficjalna decyzja banku centralnego zapadnie zapewne na oficjalnym spotkaniu decydentów 12 i 13 września.
Bez pracy pozostaje obecnie 12,8 mln Amerykanów, w tym 40,7 proc. przez pół roku lub dłużej.
as
Reklama