Skupianie uwagi na stresujących wydarzeniach lub obowiązkach zaraz po porannym przebudzeniu się może mieć negatywny wpływ na tzw. pamięć roboczą w ciągu dnia i to bez względu na to, czy przewidywany stres pojawi się czy też nie (pamięć robocza jest tym, co pomaga nam uczyć się i przechowywać informacje nawet wtedy, gdy odwrócimy uwagę).
Naukowcy z Penn State University badali wpływ porannego stresu na 240 dorosłych osobach zróżnicowanych pod względem rasowym i ekonomicznym. Osoby te odpowiadały siedem razy dziennie przez dwa tygodnie na pytania zadawane im za pośrednictwem aplikacji telefonicznej. Pierwszą rzeczą, o którą pytał program rano było to, czy dana osoba oczekuje, że dany dzień będzie stresujący. Przy kolejnych sześciu połączeniach uczestnicy mieli scharakteryzować aktualny poziom stresu oraz to czy oczekują, że następny dzień będzie stresujący. Pięć razy w ciągu dnia zaangażowane w eksperyment osoby miały także do wykonania zadanie związane z pamięcią roboczą.
Badacze odkryli, że przewidywanie stresu rano wiązało się z pogorszeniem pamięci roboczej później w ciągu dnia, natomiast przewidywanie stresujących chwil poprzedniego wieczoru nie wykazało takiego związku.
Martin Sliwinski, dyrektor Center for Healthy Aging na Penn State University, powiedział, że zakłócenia pamięci roboczej mogą wpłynąć na popełnianie większej ilości błędów w pracy i niemożność skoncentrowania uwagu.
Dorota Feluś
Dziennikarka. W Stanach Zjednoczonych od ponad 20 lat. Rodowita krakowianka. Studiowała elektronikę na AGH. Publikowała m.in. w „Gazecie Krakowskiej”, „Tempie”, „Kobiecie i Stylu: magazynie kobiet myślących”, „A'propos”, „Chicago Forum”. Współautorka „Bożego dopingu”. Pasje: drugi człowiek, medycyna holistyczna, tenis ziemny, podróże.
fot.pxhere.com
Reklama