Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 17 października 2024 11:21
Reklama KD Market

Demonstranci zablokowali Lake Shore Drive, poszli na Wrigley Field (ZDJĘCIA)

W czwartek 2 sierpnia około 100 osób wzięło udział w marszu protestacyjnym przeciw przemocy, który zablokował  chicagowską autostradę Lake Shore Drive. Demonstranci przemaszerowali ulicami miasta na stadion Wrigley Field, gdzie ok. 7.00 pm demonstracja zakończyła się. Demonstranci zablokowali po południu na ponad godzinę pasma ruchu w obu kierunkach na autostradzie Lake Shore Drive na odcinku od Irving Park do Fullerton w porze wieczornego szczytu. Zamknięta też była Addison Street u zbiegu z North Southport Avenue do  skrzyżowania North Clark Street, gdzie policja monitorowała sytuację. Na szczęście – mimo zapowiedzi – obeszło się bez starć z policją. Nikogo nie aresztowano. Zmotoryzowani musieli używać alternatywnych tras, by ominąć rejony sparaliżowane przez maszerujących i zamknięte przez policję. Uczestnicy demonstracji nieśli transparenty z hasłami  domagającymi się zaprzestania przemocy w mieście oraz ustąpienia burmistrza Rahma Emanuela i szefa  policji Eddie'go Johnsona. W przeddzień demonstracji organizacja pn. Coaliton for a New Chicago apelowała na Facebooku o „sprawiedliwość dla zamordowanych przez policję, inwestycje ekonomiczne na południu i zachodzie miasta, środki na finansowanie inicjatyw przeciw przemocy autorstwa czarnej społeczności, ponowne otwarcie i wykorzystanie gmachów 50 zamkniętych szkół" oraz o żądała ustąpienia ze stanowiska burmistrza Rahma Emanuela i szefa policji Eddie Johnsona. (ao) fot.JOSHUA LOTT/EPA-EFE/REX/Shutterstock

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama