M.in. o dostępności domów studenckich w Polsce mowa była podczas zorganizowanej ze środków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego czwartkowej konferencji naukowej na Uniwersytecie Warszawskim "Sytuacja Mieszkaniowa Studentów w Polsce".
Podczas briefingu prasowego w ramach konferencji wiceminister nauki Andrzej Szeptycki przypomniał, że kwestia dostępu studentów do mieszkań jest jednym z priorytetów resortu nauki w tej kadencji. "W trakcie pierwszego roku naszej działalności wyłożyliśmy na działalność domów akademickich, ich modernizację i rozwój około 400 mln zł" - podsumował. I dodał, że mieszkanie to nie zwykły towar, ale jedna z podstawowych potrzeb, a niedobór miejsc w akademikach utrudnia dostęp do szkolnictwa wyższego utalentowanym osobom.
Na briefingu podsumowano wyniki pilotażowego badania realizowanego na czterech polskich uczelniach: Uniwersytet Warszawski, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie i Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu (UEP) i Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Z badań wynikło, że akademikami interesuje się 14-15 proc. osób, które dostały się na studia. Studenci oczekują przede wszystkim miejsca prywatnego, w którym będą mogli w ciszy pracować. "Transformacja akademików w stronę pokoi jednoosobowych jest w tej chwili koniecznością" - ocenił współautor badań dr hab. Piotr Lis z UEP. Badania pokazały również, że bardzo ważnym elementem działania akademików - co zwłaszcza podkreślają zagraniczni studenci - jest to, by gwarantowały bezpieczeństwo i poczucie wspólnoty.
Jeśli chodzi o sytuację mieszkaniową studentów, to w badaniach zwrócono uwagę także na problem "gniazdownictwa". Chodzi o sytuację, kiedy ludzie przez długi czas po wkroczeniu w dorosłość mieszkają z rodzicami, bo nie mają możliwości wynajmu lub kupna własnego mieszkania. Innym trendem wśród studentów, który pokazały badania, jest dążenie do własności kosztem najmu.
Prof. Marek Bryx z SGH zwrócił uwagę, jak bardzo zmieniły się w ostatnich dekadach akademiki. "Studenci, którzy tam miejsca uzyskują, są w zasadzie zadowoleni z tego, w jakich warunkach tam żyją" - podsumował wyniki ankiety. Jego zdaniem oczekiwania studentów są jednak coraz większe, dlatego na rynku pojawia się miejsce na prywatne akademiki.(PAP)
