Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 30 września 2024 18:38
Reklama KD Market
Reklama

Senacka komisja sprawiedliwości forsuje ustawę chroniącą Muellera

Szef senackiej komisji sprawiedliwości, Republikanin Chuck Grassley uruchomi głosowanie nad ustawą, która ograniczy możliwość zwolnienia prokuratora specjalnego Roberta Muellera przez prezydenta USA Donalda Trumpa - podaje we wtorek dziennik "The Hill".

Grassley chce, by głosowanie nad projektem ustawy zostało przeprowadzone już w czwartek, a najpóźniej w przyszłym tygodniu - poinformował rzecznik senatora George Hartmann.

Projekt ustawy przygotowany przez zarówno demokratycznych, jak i republikańskich senatorów umożliwiłby przeprowadzenie w ciągu 10 dni "przyśpieszonego przeglądu prawnego" decyzji o zwolnieniu Muellera, który prowadzi śledztwo w sprawie Russiagate. Gdyby ustalono, że prokurator został zwolniony "bez słusznej przyczyny", Muellerowi przywrócono by prawo do kontynuowania dochodzenia - wyjaśnia "The Hill".

Jeśli komisja Senatu przegłosuje projekt ustawy, to będzie wywierać presję na przywódcę Republikanów w Senacie Mitcha McConnella, by uruchomił głosowanie nad nią w izbie wyższej Kongresu.

We wtorek McConnell powiedział, że nie widzi konieczności formalnego chronienia Muellera, choć przywódca Demokratów w Senacie Chuck Schumer uznał, że Republikanie i Demokraci powinni wspólnie przeforsować taką ustawę, by uniknąć kryzysu konstytucyjnego.

W poniedziałek Trump zapytany, czy może zwolnić Muellera, odparł: "Zobaczymy, co się stanie".

Dzień później rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders powiedziała, że prezydent uważa, że ma władzę pozwalającą mu na zwolnienie prokuratora specjalnego.

"Washington Post" w artykule pod tytułem "Widzieliśmy już ten film. Skończył się impeachmentem" ostrzega, że problemy prezydenta związane z dochodzeniem w sprawie Russiagate "nie mogły się przydarzyć w gorszym momencie, zważywszy na sytuację na świecie".

Trump zagroził operacją militarną w Syrii w związku z atakiem chemicznym, który miał miejsce we Wschodniej Gucie, przypisywanym syryjskiemu reżimowi. Jednocześnie sytuacja prezydenta w kraju jest coraz trudniejsza ze względu na postępy w śledztwie Muellera - przypomina "WP".

Rodzi to obawy, że prezydent, który "ma impulsywny sposób podejmowania decyzji", będzie chciał zaatakować Syrię, by odwrócić uwagę od swoich problemów i chaosu, jaki zapanował w jego administracji - ostrzega waszyngtoński dziennik. (PAP)

Na zdjęciu: Robert Mueller
fot.Jim Lo Scalzo/Epa/REX/Shutterstock

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama