Prezydent USA Donald Trump uważa, że ma władzę pozwalającą mu na zwolnienie prokuratora specjalnego Roberta Muellera prowadzącego śledztwo ws. Russiagate - powiedziała we wtorek rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders.
"Z całą pewnością (prezydent) uważa, że ma władzę, by to zrobić" - podkreśliła Sanders.
W poniedziałek Trump zapytany, czy może zwolnić Muellera, odparł: "Zobaczymy, co się stanie".
Wcześniej w poniedziałek, w związku z dochodzeniem Muellera, FBI dokonało nalotu na biuro i mieszkanie osobistego adwokata prezydenta Michaela Cohena i zajęło dokumenty, korespondencję mailową i inne materiały dotyczące sprawy opłacenia przez niego gwiazdy porno, która utrzymuje, że miała romans z Trumpem. Cohen wręczył jej 130 tys. dol. za milczenie, by nie zaszkodziła kampanii wyborczej jego klienta, co jest niezgodne z amerykańskim prawem.
Sanders nie chciała odpowiedzieć na pytanie, czy Cohen nadal reprezentuje Trumpa jako jego osobisty prawnik. (PAP)
Na zdjęciu: Robert Mueller
fot.Shawn Thew/EPA/REX/Shutterstock
Reklama