Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 10:16
Reklama KD Market

Świąteczny jarmark w szkole im. Marii Skłodowskiej-Curie

Świąteczny jarmark w szkole im. Marii Skłodowskiej-Curie
W sobotę przed Niedzielą Palmową w Polskiej Szkole im. Marii Skłodowskiej-Curie w Chicago miał miejsce świąteczny kiermasz. Kilka lekcyjnych godzin upłynęło bardzo przyjemnie   – pod znakiem pisanek, kolorowanek i wielkanocnych smakołyków.

Szkoła, która powstała 18 lat temu z inicjatywy Związku Polek w Ameryce, wyznaczyła sobie cel stworzenia miejsca, gdzie w przyjaznej atmosferze młodzi ludzie mogą poznawać zwyczaje, historię, geografię kraju przodków, nie tylko ze szkolnych podręczników.

Sobotni kiermasz miał właśnie na celu zapoznanie na żywo uczniów z polskimi tradycjami wielkanocnymi. Nie było to pierwsze tego typu wydarzenie w szkolnej świetlicy. Dyrektor szkoły Agnieszka Trzupek opowiedziała o genezie imprezy. – Idea kiermaszu wzięła się od mojej poprzedniczki Małgosi Wasilewskiej-Szypluk, która bardzo lubiła malować pisanki i wyszła z inicjatywą, by u nas to zapoczątkować. I tak już piętnaście lat trwa to nasze kiermaszowe szaleństwa. Dzieciaki to uwielbiają. Mamy tutaj panią, która doskonaląc swoje umiejętności, pokazuje dzieciom jak to można zrobić – zaznacza.

Uczniowie cierpliwie jajka farbowali, skrobali, drapali, nie zrażając się początkowymi trudnościami. Pod nadzorem pań nauczycielek powstawały piękne pisanki, które z dumą prezentowano rodzicom. Największą cierpliwością wykazywali się uczniowie najmłodszych klas. Nawet jeżeli malowane jajko przypadkowo spadło na podłogę, brali następne i z godną podziwu cierpliwością zaczynali pracę od początku.

Oczywiście kiermasz to nie tylko malowane na wiele sposobów jajka. W wydarzeniu uczestniczyli uczniowie, którzy wykonali ozdoby, nauczyciele, którzy przygotowali słodkie wypieki, w tym ślicznie udekorowane wielkanocne mazurki. Rodzice przygotowali świąteczne ozdoby i palemki, cieszące się wielkim powodzeniem. Nie zabrakło także wystawców, którzy w swojej ofercie przedstawiali różnorodne produkty, nawiązujące do dietetyki i zdrowego odżywiania. Mamy pociech w chwili wytchnienia mogły przymierzyć i zakupić pomysłowe i niepowtarzalne stroje znanych projektantów mody.

Szkolny kiermasz, o wyrobionej już renomie, od samego rana oblegany był przez kupujących, nie tylko związanych ze szkołą. Kilkunastoletnie doświadczenie zaprocentowało sporą frekwencją. Bardzo korzystne położenie szkoły na pograniczu Chicago i przedmieść przyciągnęło mieszkańców Niles, Park Ridge, Glenview, którzy zaopatrywali się w pyszne mazurki, babki piaskowe, kruche ciasteczka czy wielkanocne baranki. Wielkim wzięciem cieszyły się również domowe wyroby wędliniarskie i prawdziwy miód pszczeli.

Wielkanocny jarmark odwiedziła także pani Grażyna Migała, jedna z inicjatorek założenia szkoły, była Sekretarz Generalny Związku Polek w Ameryce, w którego budynku szkoła miała swoją pierwszą siedzibę.

Przedświąteczny kiermasz przebiegał pod bacznym nadzorem grona nauczycielskiego i dyżurujących rodziców. Była to także świetna okazja do zapoznania się z nauczycielami, atmosferą panująca w szkole i zapisania dziecka do szkoły na rok przyszły.

Tekst i zdjęcia: Artur Partyka


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama