Niefortunnie skończyła się dla przedstawicielki najstarszego zawodu świata transakcja z 88-letnim klientem. Zamiast płatności za usługę otrzymała kulę w nogę.
Do zdarzenia doszło 20 marca w chicagowskiej dzielnicy Rosemoor na południu miasta. 22-latka zaczepiła 88-letniego Gene’a Sanderlina, gdy ten wychodził ze sklepu. Razem udali się do domu mężczyzny, znajdującego się w rejonie 10400 South King Drive w Chicago.
Gdy sytuacja zaczęła się rozkręcać, kobieta grożąc konsekwencjami zażądała od seniora płatności. Poirytowany klient wyciągnął spod poduszki pistolet i pociągnął za spust. Kula przebiła jej lewe udo i utknęła w prawym. Ranna kobieta udała się do sąsiedniego domu po pomoc. Została przewieziona do szpitala Advocate Christ Lutheran w Oak Lawn.
Według prokuratury, po przybyciu policji mężczyzna zabarykadował się w domu. Wezwano specjalną jednostkę policyjną SWAT. Funkcjonariusze otoczyli dom i aresztowali krewkiego seniora.
Mężczyzny nie było na sali sądowej podczas przesłuchania w sprawie kaucji, które odbyło się 22 marca w sądzie powiatu Cook. Według policji odbywa on leczenie szpitalne w związku ze zdiagnozowaną chorobą mózgu.
Emerytowi, który nie miał ważnego pozwolenia na broń, postawiono zarzut przestępstwa z użyciem broni palnej. Z uwagi na jego stan zdrowia oraz brak historii kryminalnej sędzia powiatu Cook wyznaczył dla niego kaucję w wysokości 30 tys. dol.
(jm)
Reklama