Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 23 grudnia 2024 20:00
Reklama KD Market

Media społecznościowe a zdrowie psychiczne

Sabina, lat 16, przykładna uczennica, nigdy nie stwarzała rodzicom problemów wychowawczych. Zawsze radosna, uśmiechnięta i chętna do pomocy. Jak większość nastolatków – nie rozstaje się ze swoim smartfonem. Dostała go w prezencie na 13. urodziny i odtąd smartfon stał się przedłużeniem jej ręki. Jest przy niej w dzień i w nocy, przy śniadaniu i w kąpieli, na wakacjach i w czasie rodzinnych uroczystości. Sabina zasypia z nim i budzi się przy dźwiękach telefonicznego budzika. Coraz trudniej jest zaangażować ją w rozmowę, bo każdy odgłos wydobywający się z telefonu rozprasza ją, od razu musi sprawdzić wiadomość. W ostatnich kilku miesiącach Sabina stała się bardziej aktywna na mediach społecznościowych, a portale Facebook, Instagram i Snapchat pochłonęły ją w całości. W każdej wolnej chwili pisze, komentuje, wystawia zdjęcia i lajkuje. Rodzice są zrozpaczeni – gdzie podziała się dawna aktywna, pełna życia Sabina?

Media społecznościowe a psychika

Media społecznościowe mogą mieć zarówno pozytywny jak i negatywny wpływ na zdrowie psychiczne. Pozytywny wpływ to wzmocnienie poczucia przynależności do grupy, poczucie posiadania znajomych i możliwość utrzymywania kontaktu z nimi poprzez komentarze i komunikatory. Pomaga to utrzymać połączenie z dużą ilością ludzi bez martwienia się o koszty, odległość, granice i strefy czasowe. W razie potrzeby wsparcie, zachęta, dobre słowo otrzymane od znajomych znacznie podnoszą jakość życia, niezależnie od tego, czy kontakty te są realizowane przez internet czy na żywo. Dlatego też działalność charytatywna w sieci, uczestnictwo w grupach dyskusyjnych i grupach wsparcia oraz szukanie rozwiązań problemów na forach internetowych może poprawiać samopoczucie użytkowników. W tym przypadku zachodzi mechanizm szerokiego społecznego wsparcia.

Jednak kontakty utrzymywane w sieci, mimo wielu zalet, nie są tak głębokie i wytrzymałe, jak te w świecie realnym. Komunikacja w sieci nie jest porównywalna pod względem intymności do rozmowy na żywo, nie ma tam spojrzenia, dotyku, czy uśmiechu, a to właśnie buduje intymną więź. Znajomości z ekranu telefonu bywają bardzo powierzchowne i zabierają nam coraz więcej czasu. Coraz mniej pozostaje go na spotkania, sen, czytanie książek i inne wartościowe aktywności. Badania naukowe łączą wyraźnie nadużywanie mediów społecznościowych ze wzrostem poczucia samotności, depresji i zaburzeń snu.

Jak rozpoznać zagrożenie?

Nadużywanie mediów społecznościowych zaczyna być niepokojące wówczas, gdy osoba jest nadmiernie zaangażowana w aktywność w sieci, ma niekontrolowaną motywację do przedstawiania się tam w jak najlepszym świetle, angażuje się w sprawdzanie, jak jej profil jest postrzegany i komentowany oraz poświęca na to tak dużo czasu, że cierpią na tym inne dziedziny życia. Zaburzeniu ulega produktywność w pracy czy w szkole i jakość więzi rodzinnych. Pojawia się izolacja, problemy zdrowotne związane z pasywnym trybem życia i nadmierną ekspozycją na światło płynące z ekranu. Gdy wartościowe aktywności życia codziennego zostają odstawione na bok a ludziom zaczyna towarzyszyć lęk przed ominięciem kolejnej “ważnej” informacji wystawionej na Facebooku, to możemy z pewnością uznać to za zaburzenie psychiczne. Do tego dochodzi spadek samooceny spowodowany porównywaniem się z innymi użytkownikami, którzy w większości publikują tylko swoje najlepsze zdjęcia i chwalą się sukcesami. Zazdrość spowodowana porównywaniem się do innych, ich szczęścia, dobrobytu i prestiżu powoduje spadek nastroju i bezsilność.

Utrzymuj równowagę

Media społecznościowe przynoszą nam wiele dobrego, jednak są potencjalnym zagrożeniem dla zdrowia psychicznego, dlatego warto pamiętać, by używać ich we właściwych celach i ze świadomością zagrożeń. Warto zastanowić się, czy nie sięgamy po telefon tylko po to, by bezwiednie i bezmyślnie wejść na Facebooka i ocknąć się po godzinie bez żadnej korzyści, wcale nie bogatsi o żadną nową wiedzę, a wręcz przeciwnie – z poczuciem winy za stratę cennego czasu. Warto zastanowić się, czy nie spędzamy na portalach społecznościowych czasu, który moglibyśmy przeznaczyć na siłownię, spacer, rozmowę przy kawie z przyjacielem lub ciekawą książkę. Ile z codziennych wizyt na Facebooku ma racjonalne uzasadnienie? Co chcemy osiągnąć poprzez wchodzenie do sieci? Na ile świadomi jesteśmy, że profile znajomych są przez nich kreowane i stąd tam tyle szczęścia, uśmiechów i sukcesów, a w rzeczywistości wszyscy mają własne problemy i udręki? I wreszcie, czy klikamy lub publikujemy coś dla taniego poklasku i krótkiego zastrzyku endorfin, czy z jakiegoś sensownego powodu?

Żyj w realu

Żadna wirtualna rzeczywistość nie zastąpi prawdziwego życia, prawdziwych przygód, głębokich więzi międzyludzkich i prawdziwej bliskości i autentyczności. Jak każda czynność, korzystanie z mediów społecznościowych warto traktować z ostrożnością i umiarem, a od czasu do czasu przeanalizować, czy nasza obecność w sieci nie zaczyna wypierać innych aktywności. Jednak to nie media społecznościowe są winne powyżej opisanych zaburzeń. Konsekwencje pojawią się, jeśli korzystamy z nich bez umiaru.

Katarzyna Pilewicz LCPC, CADC

psycholog i psychoterapeutka licencjowana w stanie Illinois. Ukończyła Adler University w Chicago w dziedzinie psychologii klinicznej. Obecnie prowadzi badania doktoranckie w Walden University na temat wpływu psychologii pozytywnej na poprawę stanu psychiki człowieka. Członek American Psychological Association i PSI CHI. W swojej praktyce opiera się na holistycznym poglądzie o wzajemnym wpływie umysłu, ciała i środowiska. W swojej klinice w Deerfield zajmuje się leczeniem młodzieży i dorosłych z problemami psychologicznymi pomagając w powrocie do wyższej jakości życia.


Psychological Counseling Center prowadzi konsultacje i porady dla osób zmagających się z problemami natury psychologicznej. Pomożemy zredukować stres, lęki i depresję. Wskażemy właściwe rozwiązania. Ukierunkujemy cię na odnalezienie siebie i twojej drogi życiowej. Po konsultację dzwoń: (847) 907-1166.

NOWA GRUPA:
Psychological Counseling Center otwiera nową grupę dla rodziców POZYTYWNE RODZICIELSTWO. W komfortowej atmosferze, pełnej poufności i wzajemnego wsparcia omawiamy trudne sytuacje i problemy, by znaleźć proste rozwiązania. Zrozum zachowanie swojego dziecka! Działaj na jego korzyść! Program oparty jest na zasadach nauk Alfreda Adlera. Po informacje dzwoń: (847) 907-1166

 

fot.Pexels.com
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama