Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 09:27
Reklama KD Market

Czy ser jest zdrowy?



Ser jest bogaty w składniki odżywcze, jest też smaczny, ale lepiej konsumować go w małych ilościach. Według Academy of Nutrition and Dietetics produkt ten zawiera między innymi wapń i białko, a także witaminę B12 i cynk. Z drugiej strony jest bardzo kaloryczny.

Sery miękkie mają zazwyczaj mniej kalorii niż sery twarde. Na przykład uncja ricotty (około dwie łyżki stołowe) wyprodukowanej z mleka pełnotłustego ma około 50 kalorii, uncja fety – 75 kalorii, a uncja mozzarelli – 85 kalorii, ale uncja sera szwajcarskiego (jeden plasterek) ma już 108 kalorii, a uncja cheddara – 114 kalorii. Taką samą ilość kalorii ma kubek zupy z czarnej fasoli, który w równym stopniu wypełni żołądek.

Poza tym ser zawiera sporą ilość tłuszczów nasyconych, które – jak wiadomo – przyczyniają się do podniesienia poziomu tzw. złego cholesterolu LDL. Stwierdzono, że w diecie Amerykanów to właśnie ser jest jednym z głównych źródeł tłuszczu nasyconego. Ale uwaga! Niektóre badania sugerują, że pełnotłuste sery nie wpływają negatywnie na LDL w takim stopniu, jak mogłoby to wynikać z ilości zawartego w nich tłuszczu nasyconego.

– Nie wiadomo bliżej dlaczego tak jest, ale przypuszcza się, że to inne składniki odżywcze występujące w serze, takie jak wapń czy białko, modyfikują sposób, w jaki tłuszcz jest wchłaniany lub metabolizowany – powiedział Gregory D. Miller, dyrektor ds. naukowych z National Dairy Council.

Jeśli chodzi o zawartość tłuszczu to niektóre sery są „lżejsze” od innych. Granulowany serek wiejski (ang. cottage cheese) zawiera najmniej tłuszczu – około gram na uncję. Ricotta ma 4 g, feta i mozzarella – po 6 g, parmezan – 7 g, ser szwajcarski – 8 g, a cheddar – 9 g. Okazuje się, że pomimo większej ilości kalorii (tych jest więcej, gdy produkt ma więcej tłuszczu), ser twardy, typu cheddar, może być korzystny dla zębów. Nie tylko dostarcza sporą ilość wapnia i innych minerałów, ale pobudza wydzielanie śliny. To sprawia, że środowisko jamy ustnej staje się mniej kwaśne, a zęby mniej podatne na próchnicę.

Dietetycy zalecają, by ser wykorzystywać w posiłkach jako dodatek smakowy, a nie jako ich główną część składową. Można na przykład posypać pokruszoną fetą lub serem kozim sałatkę lub dodać parmezan do zupy. Ci, którzy lubią ser z krakersami powinni ograniczyć spożycie takiej przekąski do jednej uncji. To odpowiednik kilku małych kosteczek sera koziego, Brie lub Havarti lub czterech małych kostek sera twardego, typu cheddar. Ograniczenie porcji sera przyniesie jeszcze jedną korzyść – ograniczy ilość dostarczonego organizmowi sodu. Ser zawiera sporą ilość tego pierwiastka. W uncji fety jest go 260 mg, a w twardym parmezanie aż 390 mg.

Dorota Feluś

Dziennikarka. W Stanach Zjednoczonych od ponad 20 lat. Rodowita krakowianka. Studiowała elektronikę na AGH. Publikowała m.in. w „Gazecie Krakowskiej”, „Tempie”, „Kobiecie i Stylu: magazynie kobiet myślących”, „A'propos”, „Chicago Forum”. Współautorka „Bożego dopingu”. Pasje: drugi człowiek, medycyna holistyczna, tenis ziemny, podróże.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama