Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 16 listopada 2024 10:46
Reklama KD Market

Rekonstrukcja z kozą w tle



Żart o kozie rabina jest tak stary, że aż wstyd go cytować. Ale na wszelki wypadek przypomnę: gdy biedny Żyd skarżył się rabinowi, że ma strasznie ciasne mieszkanie i rodzina ledwie może żyć w takiej ciasnocie, ten kazał mu wziąć do domu jeszcze kozę i przyjść za miesiąc. Gdy po miesiącu Żyd przyszedł z płaczem, że z kozą to już naprawdę żyć się nie da, rabin kazał mu tę kozę wyrzucić na dwór. Następnym razem Żyd przyszedł do rabina już szczęśliwy i uśmiechnięty – po wyrzuceniu kozy mieszkanie okazało się wręcz przestronne!

Mechanizm „kozy rabina” jest jednym z najczęściej stosowanych w politycznym marketingu, gdzie zyskał uczone miano „obniżania oczekiwań”. I chociaż wszyscy o nim wiedzą, tak jak wszyscy znają cytowany kawał – zawsze działa. Jest z tym tak samo, jak z cenami kończącymi się na 0,99 albo z policyjnym podziałem ról na „dobrego” i „złego” przesłuchującego. Gdy polityk musi podjąć jakąś decyzję, która może zaskakiwać, szokować albo oburzać, najpierw wypuszcza do mediów „przecieki”, że szykowana jest decyzja znacznie bardziej niż w rzeczywistości radykalna. Stugębna plotka roznosi bulwersujące zapowiedzi po całej debacie publicznej, dyskutuje się o nich, oburza zawczasu tym, co dopiero ma nastąpić – a wtedy polityk ogłasza swoje w tonie „nie wierzcie plotkom, ja tylko…” i wokół rozlega się gromkie „uff”.

Nie inaczej, jak uważam, jest z plotkami o przygotowywanej dymisji premier Szydło, którymi żyją od pewnego czasu krajowe media. Kierowanie rządem ma podobno przejąć sam Jarosław Kaczyński. Beata Szydło zaś – tu plotka ma dwa warianty – dostanie „złoty spadochron” w postaci „biorącego” miejsca na liście wyborczej PiS do Parlamentu Europejskiego, względnie będzie szykowana na kandydata PiS w wyborach prezydenckich, bo Andrzej Duda, wetując zmiany w sądach, zdradził i już nie jest „nasz”.

Rzecz jest już na pierwszy rzut oka „wrzutką”. Beata Szydło jest po prezydencie Dudzie drugim najbardziej popularnym politykiem w kraju. Jej rząd i ona sama jako premier zbierają rekordowo dobre oceny – rekordowo, bo w dziejach III RP bywały rządy oceniane lepiej, ale jedynie w pierwszych miesiącach, nigdy po dwóch latach urzędowania. Z kolei Jarosława Kaczyńskiego – choć od pewnego czasu nie jest już politykiem budzącym wśród wyborców największą nieufność i niechęć, bo przebił go w tej konkurencji lider opozycji Grzegorz Schetyna – wciąż więcej Polaków odrzuca niż lubi. Na dodatek Kaczyński jako lider parlamentarnej większości – de facto, bo takiego urzędu polska konstytucja nie przewiduje, co jest zresztą jej wadą – bynajmniej się nie nudzi. Zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że część sukcesów tego rządu jest skutkiem rozdzielenia pracy osoby odpowiedzialnej za administrowanie krajem i za zarządzanie partią oraz klubem poselskim, bo w układzie, w którym premierem jest lider rządzącej partii, któraś z tych dziedzin musi cierpieć. Mówiąc nawiasem – plotki wyszły z propisowskiego tygodnika „Sieci”, więc możliwe, że jest w nich trochę chciejstwa działaczy, mających powody marzyć, by Komendant uwikłał się w codzienne urzędolenie w KPRM i nie pilnował ich tak uważnie, jak zapewne czyni to teraz.

Pozbycie się lubianej i mającej na koncie sukcesy premier byłoby dla rządzącej partii strzałem we własne kolano. I gdyby tylko spekulacja dotyczyła innego polityka niż Jarosław Kaczyński, plotki zostałyby wyśmiane. Ale akurat prezes PiS ma w sobie pewien potencjał nieobliczalności.

Mimo to – w zmianę premiera nie wierzę, ale jestem pewien, że kiedy rekonstrukcja rządu istotnie zostanie ogłoszona, to zgodnie z opisanym tu mechanizmem wszyscy uznają ją za drobną, nieistotną – o, nic właściwie się nie zmieniło. Tylko kilku ministrów odeszło i przyszło kilku nowych. Też coś – a przecież miał się zmienić premier, i to miał nim zostać sam Kaczyński!

Rafał A. Ziemkiewicz


(ur. 1964), rodem ze wsi, żyje w mieście, inteligent w 2. pokoleniu - absolwent polonistyki UW, pisarz, publicysta i współpracownik mediów elektronicznych. Autor ponad 20 książek – powieści (m.in. Walc Stulecia, Ciało Obce, Żywina, Zgred), zbiorów opowiadań (Coś Mocniejszego), felietonów (Viagra Mać, Uwarzałem Że) oraz esejów (Polactwo, Myśli Nowoczesnego Endeka, Jakie Piękne Samobójstwo). Negatywnie ustosunkowany do rzeczywistości i klasy panującej III RP. Jest jednym ze współprowadzących satyryczne podsumowanie dnia >>W tyle Wizji<<  w TVP Info.

twitter.com/R_A_Ziemkiewicz
www.facebook.com/rziemkiewicz
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama