Wydatki na chicagowskie szkolnictwo spowodują podwyżki podatku od nieruchomości. Właściciele domów w Chicago zapłacą w skali roku średnio o 177 dol. więcej. Ogółem CPS z podatków od nieruchomości otrzyma kwotę 225 milionów dolarów.
Chicagowskie szkoły publiczne (CPS) są utrzymywane głównie z wpływów z podatku od nieruchomości. W roku 2017 otrzymają od podatników ponad 2,7 miliarda dolarów. W przyszłym roku – o 225 milionów dolarów więcej – i jest to niedobra wiadomość dla właścicieli nieruchomości w Wietrznym Mieście – roczny podatek od domu wzrośnie średnio o 177 dolarów.
Ponad połowa dodatkowych funduszy – 154 miliony dolarów – ma zostać przeznaczona na wypłaty nauczycielskich emerytur, ale pieniądze uzyskane z podwyżki podatku nie wystarczą na zlikwidowanie dziury w budżecie chicagowskiego szkolnictwa publicznego. Do czerwca 2018 r. na nauczycielskie emerytury CPS będzie potrzebowało dodatkowych 146 milionów dolarów.
(gd)
Reklama