Policja poszukuje mężczyzny, który zrabował kobiecie samochód na stacji benzynowej w śródmieściu Chicago. Napastnik wypchnął kierowcę z auta i odjechał z dużą prędkością.
Jak informuje policja, do zdarzenia doszło wieczorem 23 września na stacji obsługi w okolicy 1200 S. Wabash w południowej części śródmieścia. Po wypchnięciu kierowcy odjechał z dużą prędkością. Właścicielce auta nic się nie stało.
Katarena Paliivets powiedziała telewizji ABC7, że w samochodzie znajdował się jej cały dobytek, bo właśnie miała przeprowadzić się na Florydę. (ao)
Reklama