Szokującego odkrycia dokonano podczas prac ekipy kanalizacyjnej w podmiejskim Riverside. Pod łyżką koparki natrafiono na ludzki szkielet.
Do zdarzenia doszło 14 września podczas prac nad systemem kanalizacyjnym w okolicy 100 Bloomingbank Road w podmiejskim Riverside. Podczas prac ziemnych pracownicy zauważyli kości. Oficer policji, który odpowiedział na zgłoszenie, od razu ustalił, że ma do czynienia z ludzkim szkieletem.
W toku śledztwa stwierdzono, że okolica, w której dokonano odkrycia, jest znanym miejscem pochówku amerykańskich Indian. W przeszłości znajdowano tam już ludzkie kości.
Policja z Riverside kontynuuje śledztwo w sprawie śmierci w normalnym trybie, a kości są badane przez biuro lekarza sądowego. Według władz, nic nie wskazuje na to, że sprawa dotyczy zbrodni dokonanej we współczesnych czasach.
Eksperci medycyny sądowej potwierdzili na miejscu, że kości są stare.
(jm)
Reklama