Alicja Otap
Mieszkańcy północnych rejonów aglomeracji chicagowskiej wciąż zmagają się z groźnymi powodziami. Służba zdrowia ostrzega też przed niebezpiecznymi chorobami przenoszonymi przez komary lęgnące się w mokrym i wilgotnym środowisku.
Jak informują służby hydrologiczno-meteorologiczne, alarm powodziowy może potrwać nawet do przyszłego tygodnia. Na niektórych odcinkach rzek Des Plaines i Fox poziom wody nieco się zmniejszył, ale na innych rośnie.
Wyjątkowo niebezpieczna sytuacja panuje na rzece Fox w rejonie miejscowości Algonquin; spodziewane jest wystąpienie rzeki z koryta. Mieszkańcy zabezpieczyli swoje posesje workami z piaskiem.
W ocenie ekspertów, poziom wody na rzece Fox w rejonie Algonquin zacznie spadać koło w czwartku, a wzdłuż rzeki Des Plaines nawet później.
Służba zdrowia ostrzega przed obfitym wylęgiem komarów w stojącej wodzie, która pozostanie po cofającej się fali powodziowej. Według ekspertów, pojawi się również gatunek komarów roznoszących groźne zarazki, w tym wirusa Zachodniego Nilu, który może powodować m.in. zapalenie opon mózgowych i komplikacje neurologiczne.
Z powodu powodzi 18 lipca wciąż zamknięty był Oakton Community College. Tego dnia otwarty został szpital w Lake Forest.
Przypomnijmy, że gubernator Bruce Rauner ogłosił stan klęski żywiołowej w powiatach Kane, McHenry, Lake i w północnej części powiatu Cook, co umożliwia powodzianom uzyskanie pomocowych środków stanowych i federalnych, w tym nisko oprocentowanych pożyczek na usuwanie zniszczeń.
Biuro gubernatora Raunera oświadczyło, że w przypadku zagrożenia powodziowego i usuwania skutków żywiołu należy kontaktować się ze stanowymi służbami reagowania w sytuacjach nagłych (Illinois Emergency Management Agency, IEMA) przez internet: www.ready.illinois.gov lub dzwonić pod nr tel. (217) 782-2700 albo pod nr 24-godzinnej linii: (800) 782-7860, numer dla osób niesłyszących (TTY): 888-614-2381.
(ao)
