Od kilku dni zastanawiam się co zrobić z nadmiarem rzodkiewek, które czekają na zerwanie w ogrodzie. Mając możliwość stworzenia w ogrodzie małej grządki, postanowiłam posadzić trochę warzyw. O polskie nasiona poprosiłam moją mamę; dopiero po czasie zauważyłam je w tutejszych polskich sklepach. Nie mam zbyt wiele doświadczenia w ogrodnictwie, porozsypywałam więc nasiona to tu, to tam. W momencie kiełkowania roślin, zorientowałam się, iż zrobiłam to za gęsto. Gdy nieco podrosły, musiałam je poprzesadzać. Tak właśnie – po niemal podwójnym wysiłku – doczekałam się uroczych rzodkiewek!
Dlaczego w tytule napisałam sałatka lub dip? Przepis, który wam dzisiaj proponuję, nadaje się idealnie zarówno jako sałatka podana z pieczywem i wędliną, jak i dip serwowany z nachosami. Składniki nie są skomplikowane, czas przygotowania to zaledwie kwadrans.
Czas przygotowania: 15 minut
Porcji: 8
Składniki:
10 rzodkiewek
6 jajek ugotowanych na twardo
1 puszka kukurydzy (jeśli macie pod ręką świeżą, to nawet lepiej)
1 pęczek szczypiorku lub zielonej cebulki
3 łyżki majonezu
1 łyżka jogurtu greckiego (opcjonalnie)
sól, pieprz do smaku
Jeśli używamy kukurydzy w puszcze, najpierw ją odsączamy. Rzodkiewki myjemy oraz siekamy (można użyć do tego robota), podobnie postępujemy ze szczypiorkiem. Jajka obieramy, kroimy w kostkę.
Do miski wsypujemy rzodkiewki, jajka, kukurydzę oraz szczypiorek. Dodajemy majonez wymieszany z jogurtem, na koniec doprawiamy solą i pieprzem. Na koniec dokładnie mieszamy. Sałatkę należy przechowywać w lodówce. Podajemy z nachosami lub pieczywem. Dla mnie jest to najlepsza sałatka śniadaniowa.
Smacznego!
Kasia Maciejewska
Piekę z pasją, gotuję z jeszcze większą, ale prawdziwą satysfakcję daje mi możliwość dzielenia się swoimi pomysłami. Co prawda ukończyłam studia z zakresu zarządzanie kadrami, jednak od kiedy pamiętam, świetnie zarządzałam produktami kuchennymi z niezłym efektem. Poza tym fotografuję. A dobre zdjęcie moich wypieków i potraw – to dopiero zabawa!
W przygotowaniu potraw oraz wypieków używam jedynie produktów bezglutenowych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Na łamach „Dziennika Związkowego” dzielę się z Wami przepisami dań obiadowych, przekąsek oraz słodkości. Obiecuję, że przepisy nie są skomplikowane, za to efekt gwarantowany.
Mam nadzieję, że poczujecie wiatr w żaglach i sami weźmiecie się do gotowania i pieczenia. Dzielcie się swoimi uwagami.
Zapraszam na smaczną przygodę! E-mail: [email protected]
Adres strony: malewypieki.pl
Reklama