Coraz częściej mówi się o zbyt ograniczonej podaży na amerykańskim rynku pracy w niektórych sektorach czy też, w zależności od sektora, w pewnych porach roku. Ewidentne jest, że sytuacja i popyt są bardzo różne w różnych regionach USA. Być może dlatego względnie pozytywnie został przyjęty niedawny projekt senatora Rona Johnsona z Wisconsin pod nazwą State Sponsored Visa Pilot Program Act of 2017 (Ustawa o pilotażowym programie wizowym sponsorowanym na poziomie stanowym). Współsponsorem projektu ustawy jest senator John McCain. W Izbie Reprezentantów poparcia dla projektu udzielił kongresman Ken Buck z Kolorado. Mimo że wszyscy dotychczasowi legislacyjni sponsorzy to republikanie, całkiem pozytywne opinie na temat projektu S.1040 pojawiły się w prasie i wyrażone już zostały przez zróżnicowaną pod względem politycznych orientacji grupę instytucji i organizacji, w tym FWD.us.
Najważniejszym i najciekawszym aspektem S.1040 jest propozycja sprowadzenia polityki imigracyjnej USA na poziom stanowy. Jeśli projekt ustawy zostanie zatwierdzony przez Kongres i podpisany przez prezydenta, każdy stan, jeśli zechce, może wyrazić chęć udziału w programie poprzez złożenie wniosku u sekretarza bezpieczeństwa narodowego o przyjęcie do zamieszkania w tym stanie pracowników zagranicznych, uważanych za gości, którzy po zakończeniu okresu zatrudnienia nie dłuższym niż 3 lata powrócą do kraju pochodzenia; (przewiduje się możliwość przedłużenia pobytu). Każdy stan będzie mógł zabiegać o przyjęcie 5 tysięcy zagranicznych pracowników rocznie, a dodatkowych 245 tysięcy byłoby do rozdzielenia na wszystkie stany w zależności od ich wielkości. W sumie dałoby to możliwość tymczasowego legalnego zatrudnienia dla około połowy z miliona zagranicznych pracowników w skali rocznej.
Projekt ustawy zaproponowanej przez senatora Johnsona na pewno będzie miał też wielu krytyków. Szczególnie wśród przeciwników takiego rozwiązania, ponieważ przewidywana jest możliwość ubiegania się o stanową wizę pracowniczą dla osób już przebywających w USA nielegalnie.
O potrzebie reformy amerykańskiego prawa imigracyjnego mówi się już od co najmniej kilkunastu lat. Możliwe, że dotychczasowe próby, wokół których co kilka lat jest sporo szumu medialnego, okazywały się niemożliwe, ponieważ przeprowadzenie kompleksowej reformy na poziomie federalnym jest politycznie zbyt skomplikowane, długotrwale i kosztowne. Większość stanowych reprezentantów w Kongresie nie ma nawet motywacji, by zająć się tym problemem, lub podchodzi do tego z bardzo różnych punktów widzenia.
„Jeśli decyzja o tym, czy w ogóle i ilu imigrantów przyjąć, podejmowana byłaby według zapotrzebowania określonego przez zainteresowane programem amerykańskie stany, projekt może okazać się łatwiejszy do zaakceptowania przez wymaganą większość ustawodawców” – twierdzi adwokat Lisa Scott, reprezentująca w Chicago firmę Scott Global Migration Law Group. Według Scott projekt ustawy jest znakomity i ma sporą szansę na zatwierdzenie, ponieważ wychodzi naprzeciw potrzebom pracodawców w takich kluczowych dla gospodarki stanach jak Michigan, Ohio, Kolorado, Wisconsin czy nawet Illinois. Oprócz US Chamber of Commerce S.1040 uzyskał już poparcie stowarzyszeń budowlańców, mleczarzy, farmerów.
Takie stanowe czy regionalne podejście do polityki imigracyjnej wcale nie jest zresztą aż tak nowatorskie. Przecież jeszcze do połowy XIX wieku, jeśli w USA można było mówić o polityce imigracyjnej, to odbywała się ona tylko na poziomie stanowym. Każdy ze stanów indywidualnie, najlepiej znając swoje potrzeby, zabiegał na różne sposoby o większy lub mniejszy napływ imigrantów. Obecnie podobną politykę prowadzi Australia i Kanada. Przykłady niedawnych zabiegów polepszenia sytuacji na rynku pracy poprzez politykę imigracyjną na poziomie stanowym i lokalnym miały miejsce w Arizonie, Utah, czy w stanie Indiana. W pewnym sensie i stopniu można nawet do tego dodać lokalne zabiegi o to, by określone miejsca postrzegane były jako miasta azylowe (ang. sanctuary cities).
Bogdan Pukszta
PACC POLECA:
Nawiązywanie nowych kontaktów biznesowych i ciągłe pogłębianie wiedzy to kluczowe elementy rozwoju firmy i/lub kariery. W najbliższych dniach i tygodniach tego roku PACC poleca następujące okazje:
Make City Pitch Event (Impreza promująca małą przedsiębiorczość dla osób, które poszukują okazji do zaprezentowania swojego pomysłu na biznes)
piątek, 30 czerwca – to termin składania podań, by mieć szansę zostać wybranym do prezentacji finalistów 5 października
ICNC, 320 N. Damen Ave., Chicago, IL
Rejestracja i dodatkowe informacje na stronie: www.industrialcouncil.com/groupon
Business After Hours (Cykliczne spotkanie networkingowe organizowane przez PACC; opłata – 15 dol. członkowie PACC, 25 dol. pozostali)
środa, 28 czerwca, 18.30 – 21.00
2846 N. Southport Ave., Chicago, IL
Dodatkowe informacje i rejestracja: tel. 773-205-1998 lub [email protected]
Buying and Selling a Business: Find, Evaluate and Negotiate (Sesja informacyjna dla zainteresowanych kupnem lub sprzedażą firmy; opłata 35 dol.)
czwartek, 29 czerwca, 9.30 – 11.00
500 W. Madison St., Suite 1150, Chicago, IL
Rejestracja i dodatkowe informacje: tel. 312-353-4540 lub na stronie internetowej www.scorechicago.org
European Business Networking Event (Spotkanie networkingowe współorganizowane przez działające w Chicago europejskie izby gospodarcze; opłata – 10 dol. członkowie, 20 dol. pozostali)
środa, 19 lipca, 17.30 – 19.30
Ivy Hotel Rooftop Terrace, 233 East Ontario, Chicago, IL
Dodatkowe informacje: tel. 773-205-1998 lub [email protected]
Reklama