Co roku w Stanach Zjednoczonych na skutek użycia broni ginie 1300 dzieci, a poważne rany odnosi ok. 5,8 tys - wynika z rządowego badania opublikowanego w czasopiśmie naukowym "Pediatrics" Amerykańskiej Akademii Pediatrycznej.
Ponadto w latach 2007-2015 doszło do 60-procentowego wzrostu liczby samobójstw dzieci przy użyciu broni - wykazali naukowcy. Dochodziło do nich zwłaszcza w stresujących okolicznościach lub w przypadku problemów w relacji z chłopakiem czy dziewczyną lub członkiem rodziny.
Naukowcy podkreślili jednocześnie, że w innych krajach rozwiniętych dzieci rzadko odnoszą rany lub giną w wyniku użycia broni. Jak zaznacza portal BBC News, jeśli wziąć pod uwagę państwa o wysokim dochodzie, to spośród wszystkich dzieci powyżej 13. roku życia, które zginęły w takich okolicznościach, ponad 90 proc. mieszkało w USA. (PAP)