Siły międzynarodowej koalicji pod wodzą USA zestrzeliły syryjski samolot wojskowy w prowincji Rakka, na północy Syrii - poinformowała w niedzielę syryjska armia. Ostrzegła, że będzie to miało "niebezpieczne reperkusje" dla walki z międzynarodowym terroryzmem.
Międzynarodowa koalicja prowadzi w Syrii i Iraku operację przeciwko Państwu Islamskiemu (IS).
Według syryjskiej armii zestrzelony samolot również wykonywał misję bojową przeciwko dżihadystom z (IS). Strona koalicyjna utrzymuje, że maszyna atakowała pozycje Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF).
Do incydentu doszło w niedzielę wieczorem. Trafiona maszyna roztrzaskała się o ziemię. Los pilota nie jest znany.
Rosyjska agencja TASS podała, że zestrzelony samolot to Su-22; został strącony przez amerykański F/A-18 E/F Super Honet.
Na początku czerwca Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF) rozpoczęły bitwę o Rakkę, uznawaną za stolicę samozwańczego kalifatu o nazwie Państwo Islamskie. Miasto pozostaje w rękach dżihadystów z IS od stycznia 2014 roku.
SDF to arabsko-kurdyjska koalicja kierowana przez Kurdów z milicji YPG (Ludowe Jednostki Samoobrony) i główny sojusznik USA w wojnie z dżihadystami z IS w Syrii. (PAP)
Reklama