Trump krytykuje strategię resortu sprawiedliwości ws. dekretu imigracyjnego
- 06/05/2017 02:33 PM
Prezydent USA Donald Trump skrytykował na Twitterze strategię resortu sprawiedliwości za poparcie "rozwodnionej, poprawnej politycznie wersji" dekretu imigracyjnego. Napisał również, że sądy, które zablokowały jego wdrożenie, są "powolne i upolitycznione".
W serii wysłanych w poniedziałek rano tweetów prezydent wezwał ministerstwo do przyśpieszenia postępowania sądowego w sprawie dekretu, który jest zmodyfikowaną wersją rozporządzenia zakazującego wjazdu do USA obywatelom kilku krajów muzułmańskich.
Trump zaapelował do resortu o forsowanie "znacznie twardszej wersji" zakazu. Nie jest jasne, czy prezydent zwrócił się też oficjalnie do ministerstwa sprawiedliwości w tej sprawie. Biały Dom i resort nie udzieliły w tej sprawie komentarza.
W czwartek administracja Trumpa wystąpiła w trybie pilnym do Sądu Najwyższego o ocenę zgodności z prawem zakazu wjazdu dla mieszkańców sześciu krajów zamieszkanych w większości przez muzułmanów. Dekret prezydencki w tej sprawie został zablokowany przez sądy niższych instancji.
W razie pozytywnej opinii administracja może liczyć na natychmiastowe wprowadzenie dekretu w życie, co uchyliłoby decyzje sądów niższych instancji w Maryland i Wirginii.
Decyzja Sądu Najwyższego w sprawie uznania lub uchylenia rządowego wniosku oczekiwana jest w ciągu dwóch tygodni od złożenia wniosku. Ministerstwo sprawiedliwości wnioskowało o przyspieszenie procedury, co znaczy, że sędziowie SN mogliby zacząć rozpatrywanie sprawy w październiku. To zaś oznacza, że jeśli w czerwcu sędziowie przychylą się do wniosku ministerstwa sprawiedliwości i dekret imigracyjny zostałby przywrócony ze skutkiem natychmiastowym, to ostateczna decyzja w tej sprawie zapadłaby na długo po upływie 90-dniowego okresu obowiązywania dekretu.
Pod koniec stycznia Trump ogłosił pierwszą wersję zakazu wjazdu w formie rozporządzenia wykonawczego (dekretu), argumentując, że chodzi o zabezpieczenie kraju przed terroryzmem. Dekret wywołał lawinę pozwów sądowych i protestów obrońców praw muzułmanów i imigrantów. Kilka sądów federalnych wydało orzeczenie wstrzymujące jego wykonanie. Biały Dom odwołał się do sądu apelacyjnego, ale ten podtrzymał decyzję niższych instancji.
Administracja Trumpa zmodyfikowała następnie zakaz, jednak drugi dekret w tej sprawie, wprowadzony w marcu, również został zaskarżony. Rozporządzenie w nowej wersji zawiesiłoby na 90 dni możliwość wystawiania nowych wiz wjazdowych do USA obywatelom sześciu krajów: Iranu, Libii, Somalii, Sudanu, Syrii i Jemenu, a także na 120 dni zawiesiłoby przyjmowanie uchodźców. (PAP)
Reklama