Policja chicagowska weszła dziś z nakazem rewizji do położonego obok biur należących do obrońcy byłego gubernatora Roda Blagojevicha, domu. Funcjonariusze szukali skradzionych w piątek komputerów i sejfu. Jak podała lokalna gazeta, Chicago Triubune, powołując się na Sheldon'a Sorosky'ego , należącego do zespołu obrońców byłego gubernatora, rewizja zakończyła sie fiaskiem.
Do włamania do kancelarii prawnej Samuela Adama doszło w nocy z czwartku na piątek. Łupem złodzieja lub złodzi padło siedem komputerów, w których były dane dotyczące sprawy Roda Blogojevicha.
W lutym tego roku gubernator stanu Illinois stracił stanowsiko m.in. za próbę sprzedaży miejsca po Barracku Obamie w Senacie. Na polityku ciążą też inne zarzuty. Miał m.in. zabiegać o usunięcie z pracy nieprzychylnych mu dziennikarzy gazety Chicago Tribune oraz domagać się 50 tyś. dolarów za przyznanie stanowych funduszy dla jednego ze szpitali dziecięcych.
MB ( inf.wł. Chicago Tribune)
Reklama