Dariusz Cisowski
Podczas dwudniowej wizyty w Chicago były prezydent Barack Obama wziął udział w zbiórce pieniędzy na budowę biblioteki swojego imienia. Spotkał się także z młodzieżą oraz ze studentami i aktywistami społecznymi na Uniwersytecie Chicagowskim.
Barack Obama przyleciał do Wietrznego Miasta w niedzielę, 23 kwietnia. Były prezydent wziął udział w przyjęciu, na którym zbierane były fundusze na budowę biblioteki jego imienia. Następnie spotkał się z dwudziestoma młodymi ludźmi, z którymi rozmawiał na temat przestępczości, umiejętności zawodowych i rynku pracy.
24 kwietnia głównym punktem wizyty było spotkanie ze studentami i aktywistami społecznymi zorganizowane na Uniwersytecie Chicagowskim. Wzięło w nim udział 300 osób. Było to pierwsze publiczne wystąpienie Obamy od czasu, kiedy opuścił Biały Dom.
Dyskusja dotyczyła zaangażowania młodych ludzi w życie społeczne i polityczne. Barack Obama przypomniał, że swoją karierę polityczną rozpoczął jako aktywista pracujący w ubogich dzielnicach Chicago. „Ta społeczność nauczyła mnie, że ludzie, którzy współpracują ze sobą, potrafią dokonać niezwykłych rzeczy” – powiedział Obama.
Były prezydent zapytał biorących udział w dyskusji młodych ludzi o bariery, które powstrzymują ich przed zaangażowaniem obywatelskim oraz w jaki sposób zamierzają je pokonać. Chicagowska wizyta Baracka Obamy była pierwszą z planowanych przez byłego prezydenta. W najbliższych tygodniach Obama weźmie udział w podobnych spotkaniach w innych amerykańskich oraz europejskich miastach.
(gd)
