Przy robieniu listy zakupów nie wolno zapomnieć o pierwszym i najważniejszym posiłku dnia. Idealne śniadanie powinno dostarczyć organizmowi jedną trzecią dziennej porcji białka, sporą ilość błonnika (takiego, który występuje w węglowodanach o niskim indeksie glikemicznym) i trochę zdrowego tłuszczu.
Poniżej podajemy przykłady produktów, z których można szybko przygotować zdrowe śniadanie:
– dziki łosoś z Alaski z puszki
Tradycyjne śniadanie japońskie obejmuje pieczoną rybę, ryż gotowany na parze, marynowane warzywa i zieloną herbatę. Taki posiłek można szybko przygotować, wykorzystując łososia z puszki oraz ryż i warzywa, jakie zostały nam z poprzedniego dnia
– muesli i jogurt
Muesli można kupić gotowe lub przygotować samemu, z tym, że należy zwrócić szczególną uwagę na to, by zawierało jak najmniej cukru i innych słodzików. Jeśli chodzi o jogurt to najlepszy jest pełnotłusty jogurt grecki. Całość warto posypać orzechami włoskimi i dodać garść świeżych owoców, najlepiej jagód
– jajka
Dzień wcześniej ugotować na twardo dwa jajka (przy zakupie wybierać jajka z chowu na wolnym wybiegu, wzbogacane nienasyconymi kwasami tłuszczowymi omega-3). Jajka zjeść z grzanką z chleba z tzw. ziarna porośniętego (ang. sprouted grain). Do tego dołączyć kawałek owoca, np. pomarańczy lub grejpfruta i mały pojemnik naturalnego jogurtu niesłodzonego.
– ciemnozielone warzywa liściaste
Wartościowym dodatkiem do każdego śniadania jest szpinak, jarmuż i inne ciemnozielone warzywa liściaste. Takie warzywa można wykorzystać w jajecznicy
– jagody
Najlepiej wybierać jagody lub maliny organiczne, które zawierają dużą ilość błonnika i antyoksydantów. Można dodać je do jogurtu lub owsianki.
– kawa lub zielona herbata
Badania naukowe łączą kawę, która jest dobrym źródłem antyoksydantów, z obniżonym ryzykiem cukrzycy typu 2 oraz lepszym zdrowiem psychicznym na stare lata. Jeżeli kawa powoduje efekty uboczne – niepokój, drżenie lub podrażnia układ trawienny – warto pić zieloną herbatę, która jest bardzo zdrową alternatywą.
Dorota Feluś
Dziennikarka. W Stanach Zjednoczonych od ponad 20 lat. Rodowita krakowianka. Studiowała elektronikę na AGH. Publikowała m.in. w „Gazecie Krakowskiej”, „Tempie”, „Kobiecie i Stylu: magazynie kobiet myślących”, „A'propos”, „Chicago Forum”. Współautorka „Bożego dopingu”. Pasje: drugi człowiek, medycyna holistyczna, tenis ziemny, podróże.
Reklama