Co najmniej sześć-siedem drużyn aspirujących do awansu i ogromny tłok w środku tabeli - po zimowej przerwie rozgrywki wznawia 1. liga piłkarska. Będzie ciekawie i bardziej bogato, ponieważ pozyskano sponsora tytularnego. Już w sobotę lider podejmie wicelidera.
- Od pięciu lat robiliśmy wszystko, żeby pomóc pierwszej lidze. To stopniowo narastało. Zmieniły się prawa telewizyjne, mamy innego partnera. Mamy również Pro Junior System, nagrody finansowe dla klubów wystawiających do gry najwięcej młodzieżowców i wychowanków, który w największym stopniu dotyczy właśnie tej ligi, a teraz mamy głównego sponsora - powiedział prezes PZPN Zbigniew Boniek przy okazji podpisania umowy z firmą Nice.
Władze PZPN nie zdradziły szczegółów finansowych kontraktu, choć dano do zrozumienia, że chodzi o sumę siedmiocyfrową. Jak przyznała prezes Pierwszej Ligi Piłkarskiej Martyna Pajączek z Miedzi Legnica, pieniądze zostaną podzielone równo między klubami.
Trudno wytypować dwóch kandydatów do awansu. Ścisk w czołówce i środku tabeli jest bowiem bardzo duży, a wiele drużyn mierzy w ekstraklasę.
- Jest Chojniczanka Chojnice, Zagłębie Sosnowiec, GKS Katowice, Miedź Legnica, o awansie myśli Górnik Zabrze, również Sandecja Nowy Sącz. Drużyn, które chciałyby wejść, jest co najmniej sześć-siedem. Zobaczymy, boisko zdecyduje. Jako prezes PZPN nie mówię, kto jest faworytem, bo to mogłoby sugerować, że komuś kibicuję. Niech wygra lepszy - analizował Boniek.
Po 19 kolejkach (dwie rozegrano awansem już jesienią) prowadzi Chojniczanka z dorobkiem 36 punktów. O jeden wyprzedza GKS Katowice, a o trzy Zagłębie. Miedź ma 30 punktów, ale np. ósmy w tabeli i mający duże ambicje Górnik traci do niej tylko trzy. Z kolei siódma Sandecja (podobnie jak Górnik 27 pkt) ma jeszcze dwa spotkania zaległe.
Teoretycznie wiosna w 1. lidze zaczyna się w najbliższy piątek, ale już 25 lutego odbyło się zaległe spotkanie, w którym Miedź pokonała ostatni w tabeli MKS Kluczbork 2:0.
Legniczanie od kilku sezonów są uważani za bardzo mocny zespół. Czy w obecnych rozgrywkach wreszcie potwierdzą te opinie i wywalczą awans?
- Bardzo lubię pierwszą ligę. Uważam, że trochę już dla niej zrobiłam i mogłabym już ją... zmienić - przyznała z uśmiechem prezes Miedzi Martyna Pajączek, która jako szefowa PLP i członek zarządu PZPN brała udział w podpisaniu umowy z nowym sponsorem.
Miedź ma jednak wielu rywali. Choćby mocnego kadrowo wicelidera GKS Katowice.
- Jesteśmy świadomi ciążącej na nas dużej presji. W moim odczuciu zespołów, które będą walczyć o awans do ekstraklasy, jest co najmniej sześć, siedem. Z pewnością będzie ciekawie – mówił już w styczniu trener GKS Jerzy Brzeczek.
Zimą piłkarzem jego zespołu został m.in. grający przez wiele lat w Austrii i Grecji Tomasz Wisio, wicemistrz Europy do lat 16 z 1999 roku. Z Lecha Poznań wypożyczono utalentowanego Kamila Jóźwiaka, a z Piasta Gliwice - Igora Sapałę, który w grudniu strzelił efektownego gola Legii Warszawa.
Już w pierwszej wiosennej kolejce (a łącznie 20.) dojdzie do szlagieru. W sobotę lider Chojniczanka podejmie właśnie wicelidera z Katowice.
Ekipa z Chojnic wzmocniła się m.in. byłym obrońcą reprezentacji Polski Pawłem Golańskim oraz znanym choćby z Lecha Poznań i Korony Kielce bramkarzem Maciejem Gostomskim.
Tradycyjnie sporo działo się w Podbeskidziu Bielsko-Biała. "Górale", po ubiegłorocznym spadku z ekstraklasy i letniej rewolucji kadrowej, jesienią spisywali się poniżej oczekiwań, gdyż zajmują dziewiąte miejsce z 25 pkt. Zimą doszło więc do kolejnych zmian. Odeszło 10 piłkarzy, w ich miejsce zespół zasilili m.in. ofensywni pomocnicy ze Słowacji Peter Sladek i Lubus Kolar, a także pomocnik Łukasz Hanzel z Ruchu Chorzów i wypożyczony z Lecha obrońca Robert Gumny.
Z innych transferów na uwagę zwraca np. pozyskanie przez szóstą w tabeli Pogoń Siedlce (29 pkt) napastnika Dariusza Zjawińskiego, byłego piłkarza m.in. Cracovii i Arki.
Pierwsza, pełna wiosenna kolejka rozpocznie się od piątkowego meczu Górnika z przedostatnim GKS Tychy, a zakończy niedzielnym spotkaniem Wigier Suwałki z Podbeskidziem.
Ostatnią serię gier (34.) zaplanowano na 3 czerwca. Awans do ekstraklasy wywalczą dwie drużyny. Do niższej ligi spadną trzy ostatnie, a czwarty zespół od końca (czyli 15. w tabeli) rozegra baraż z czwartą drużyną 2. ligi.
Dariusz Cisowski
