Bruce Rauner był jedynym gubernatorem, którego zabrakło na poniedziałkowym spotkaniu z Donaldem Trumpem. Gubernator Illinois także w ubiegłym roku nie uczestniczył w innym spotkaniu z prezydentem.
27 lutego w Waszyngtonie odbyło się doroczne spotkanie Krajowego Zrzeszenia Gubernatorów (National Governors Association). Na zaproszenie prezydenta Trumpa do Białego Domu przyjechało 49 gubernatorów. Zabrakło jedynie Bruce'a Raunera. Zdaniem komentatorów, nieobecność gubernatora Illinois została zauważona, szczególnie gdy Donald Trump odniósł się w przemówieniu do problemu przestępczości w Chicago.
Bruce Rauner komentując swoją nieobecność zapewnił, że jest w stałym kontakcie z członkami administracji Trumpa, a w razie potrzeby „może zadzwonić do prezydenta w każdej chwili”. 27 lutego gubernator był m.in. na spotkaniu dotyczącym usprawnień systemu ubezpieczeń medycznych, odwiedził również Zrzeszenie Polsko-Amerykańskie.
(gd)
Reklama