Czas odłożyć puchowe kurtki, zimowe płaszcze i ciężkie buty – przynajmniej na chwilę. W najbliższy weekend chicagowianie doświadczą niezwykłego o tej porze roku ocieplenia – może nawet rekordowych temperatur.
Meteorolodzy przewidują, że temperatura w piątek może sięgnąć 59 st. F (15 st. C). Jeżeli tak się stanie, będzie tylko o jeden stopień niższa od ustanowionego w tym dniu rekordu z 1880 roku. W sobotę będzie równie ciepło – słupek rtęci może nawet przekroczyć 60 st. F (16 st. C). Zanotowany w tym dniu rekord to 62 st. F w 1981 roku.
W obliczu takiego ocieplenia nikomu chyba nie przeszkodzi lekkie ochłodzenie w niedzielę, kiedy możemy spodziewać się „tylko” 55 st. F (12-13 st. C), zwłaszcza że poniedziałek znów będzie łaskawy. Ogólnie najbliższy weekend, przedłużony o poniedziałkowe obchody Dnia Prezydentów może być jednym z najcieplejszych w historii.
Zatem wynosząc sanki do garażu, nie zapomnij wyciągnąć z niego roweru!
(jm)
Na zdj. plaża w Chicago nad jeziorem Michigan, fot.Ewa Malcher
Reklama