Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 16 listopada 2024 07:55
Reklama KD Market

Regulowanie zegara biologicznego



Jeżeli do późnych godzin nocnych pracujesz albo wykonujesz inne czynności w mocno oświetlonym pomieszczeniu, a rano wcześnie wstajesz, prędzej czy później odbije się to niekorzystnie na twoim zdrowiu. Powód? Rozregulowanie zegara biologicznego, które skutkuje wzrostem ryzyka chorób serca i przewodu pokarmowego oraz przedwczesnym starzeniem się.

Naukowcy z University of Colorado przeprowadzili ciekawy eksperyment, w ramach którego ustalili, że ekspozycja na sztuczne światło w nocy przesuwa nasz zegar wewnętrzny o około dwie godziny, co znajduje odbicie w normalnej fluktuacji melatoniny – hormonu odpowiedzialnego za prawidłowe działanie cyklu spania i czuwania. Poziom kojącej melatoniny, nazywanej też hormonem snu, rośnie gdy zapada zmrok i spada o poranku. Cykl ten zaburza ekspozycja na jaskrawe, sztuczne światło, zwłaszcza wtedy, gdy przebywamy wewnątrz budynku, a za oknem jest już ciemno.

Przy okazji badacze wykazali, że zaburzony mechanizm zegara biologicznego można przywrócić do równowagi, spędzając tydzień na biwakowaniu bez telefonów komórkowych, latarek i innych urządzeń elektronicznych, które emitują światło. Ten sam zespół odkrył ostatnio, że nawet w zimie – kiedy nasza ekspozycja na naturalne światło drastycznie maleje – można wyregulować zegar biologiczny, spędzając zaledwie weekend na biwaku (bez jakichkolwiek urządzeń elektronicznych). W obu przypadkach chodziło o to, by uczestnicy kładli się spać wraz z nastaniem ciemności i budzili o świcie. Nikt przy tym nie ingerował w długość ich snu.

Zdaniem dr. Andrew Weila – eksperta w dziedzinie medycyny naturalnej – wyniki badań nie dziwią. Życie naszych prehistorycznych przodków wyznaczały pory roku, a do początku ubiegłego stulecia życie ludzi pozostawało w ścisłej relacji z ilością godzin światła dziennego – wstawali wraz ze wschodem słońca i kładli się spać po jego zachodzie. Światło elektryczne sprawiło, że dnie i noce zlewają się ze sobą. W tym samym czasie nasze organizmy wciąż działają w oparciu o stare rytmy fizjologiczne. Dr Weil twierdzi, że powinniśmy przebywać w jasnym, naturalnym świetle przez co najmniej część dnia, a każdej nocy doświadczać naturalnego stopnia ciemności (bez oświetlenia silniejszego od tego, jakie dostarcza księżyc i gwiazdy).

Choć nie każdy może pozwolić sobie na biwakowanie, by wyregulować zegar wewnętrzny, to każdy może spróbować zsynchronizować pory budzenia się i czuwania z naturalnym cyklem produkcji melatoniny. W tym celu należy udawać się na spoczynek wcześniej, spać w pokoju pozbawionym wszelkiego sztucznego światła (nawet punktowego) i – kiedy to tylko możliwe – budzić się dzięki naturalnemu światłu, które wpada przez okno.

Dorota Feluś

Dziennikarka. W Stanach Zjednoczonych od ponad 20 lat. Rodowita krakowianka. Studiowała elektronikę na AGH. Publikowała m.in. w „Gazecie Krakowskiej”, „Tempie”, „Kobiecie i Stylu: magazynie kobiet myślących”, „A'propos”, „Chicago Forum”. Współautorka „Bożego dopingu”. Pasje: drugi człowiek, medycyna holistyczna, tenis ziemny, podróże.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama