Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 października 2024 10:34
Reklama KD Market
Reklama

Gen. broni Leszek Surawski nowym szefem Sztabu Generalnego WP

Gen. broni Leszek Surawski został we wtorek mianowany przez prezydenta Andrzeja Dudę nowym szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Po południu symbolicznie przejął obowiązki z rąk gen. Mieczysława Gocuła, który postanowił odejść na emeryturę.

Zwierzchnik sił zbrojnych podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim wręczył akt mianowania gen. Surawskiemu i akt odwołania gen. Gocułowi. Następnie odbyła się ceremonia przekazania obowiązków w Sztabie Generalnym WP, w której wziął udział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz, który zapowiedział, że SG WP ponownie stanie się "kuźnią myśli, decyzji i czynu". Obowiązki szefa SG WP gen. Surawski formalnie obejmie w środę.

Prezydent Duda podziękował za wierną służbę Rzeczypospolitej gen. Gocułowi, który od 2010 r. służył jako zastępca szefa SG WP, a od 2013 r. - jako szef tej instytucji. Zauważył, że były to ważne i trudne lata, jeśli chodzi o bezpieczeństwo Polski i regionu.

"Bardzo panu, panie generale, dziękuję za tę służbę, ponieważ w jej trakcie w związku z bezpieczeństwem RP doszło do ważnych wydarzeń, które to bezpieczeństwo wzmocniły" – powiedział prezydent, nawiązując do decyzji podjętych przez dwa ostatnie szczyty NATO – w Newport w Walii i Warszawie.

"Oczywiście, decyzje szczytu NATO w istotnej mierze tam, gdzie zasiadają politycy, są decyzjami politycznymi, ale one zawsze mają swoją absolutnie fundamentalną wojskową podbudowę i za tę wojskową podbudowę w przeważającej mierze to właśnie pan generał jako szef Sztabu Generalnego odpowiadał" – dodał Duda.

Zaznaczył, że służba gen. Gocuła była sumienna i wzorowa. "Decyzje podjęte przez szczyt NATO, to, że wojska amerykańskie, z którymi wczoraj spotkałem się w Żaganiu, są już w Polsce, że bezpieczeństwo naszego regionu, całej Europy Środkowej, jest w tej chwili wzmacniane, to w istotnej mierze zasługa pana generała" – ocenił prezydent.

Duda jednocześnie powiedział, że gen. Surawskiego czeka bardzo odpowiedzialna misja. "W polskim wojsku dzieje się cały czas wiele zmian, trwa proces modernizacji, jesteśmy w tej chwili w trakcie układania nowej struktury kierowania i dowodzenia, struktury, w której chciałbym, żeby szef Sztabu Generalnego zajął pozycję silniejszą, niż było to do tej pory" – powiedział Duda.

Dodał, że przed nowym szefem SG WP wiele odpowiedzialnych zadań, m.in. reprezentowanie Wojska Polskiego w strukturach międzynarodowych. Podkreślał też doświadczenie Surawskiego w dowodzeniu i pracy w SG WP i innych dowództwach.

Również szef MON Antoni Macierewicz podczas uroczystości w SG WP powiedział, że ta instytucja powinna być nie tylko mózgiem i sercem wojska, lecz także ośrodkiem podejmowania decyzji.

"Witając dzisiaj pana gen. Surawskiego jako szefa Sztabu Generalnego, witam go jako tego człowieka, który będzie miał ten przywilej, ale też i wielkie wyzwanie, by uczynić na powrót Sztab Generalnym tym, czym zawsze był w polskiej armii, czym być powinien, jeżeli armia ma spełniać swoją rolę – kuźnią myśli i kuźnią czynu; decyzji, które później będą realizowane przez całe wojsko" – powiedział Macierewicz.

"Wojsko jest jedno i rozkaz jest jeden, i decyzja jest jedna, i ich wykonanie też musi zawierać w sobie tę całą siłę, moc, jaka z tej jedności wynika" – dodał szef MON.

Macierewicz wyraził nadzieję, że wojsko pod dowództwem gen. Surawskiego spełni "wszystkie te wielkie nadzieje, jakie są dzisiaj w niej pokładane". "A jeżeli mówiliśmy, że czasy dotychczasowe były trudne, to trzeba sobie jasno powiedzieć, że te, które idą, z tego punktu widzenia będą jeszcze bardziej wymagające. Szef Sztabu i Sztab Generalny będą w tych czasach miały szczególnie istotne znacznie" – zaznaczył minister.

Minister powiedział także, że gen. Gocuł służył w trudnych czasach, zarówno dla armii, jej struktury i Sztabu Generalnego WP, jak i dla ojczyzny. "Mimo tych trudności wewnętrznych potrafił pan wysoko trzymać sztandar Sztabu Generalnego. I nie chodzi o sprawy zewnętrzne - te też, ale chodzi przede wszystkim o rolę myśli, o rolę koncepcji i rolę gotowości służenia narodowi i służenia państwu polskiemu" – powiedział szef MON do gen. Gocuła.

Minister dodał, że dotychczasowy szef SG WP w tych trudnych warunkach spełnił wszystkie zadania tak, jak trzeba. "Za to dziękujemy, ale to przede wszystkim armia i państwo polskie będą dobrze pana pamiętały" – powiedział minister do gen. Gocuła. Zaznaczył, że wierzy, iż generał nie rozstaje się ostatecznie z armią, bo jest on jej potrzebny.

Od 2014 r. Sztab Generalny WP jest ośrodkiem planowania strategicznego, a nie - jak wcześniej - planowania i dowodzenia. PiS przed dojściem do władzy negatywnie oceniało reformę, która zmieniła zadania Sztabu Generalnego i połączyła osobne dowództwa rodzajów sił zbrojnych w dwa dowództwa funkcjonalne - generalne i operacyjne. Obecnie wewnątrz MON jest konsultowany projekt ustawy zmieniający strukturę dowodzenia. Z nieoficjalnych danych wynika, że SG WP ponownie będzie najważniejszym ośrodkiem dowodzenia.

Gen. Gocuł powiedział na uroczystości w Pałacu Prezydenckim, że służba na stanowisku szefa SG WP – pod kierownictwem, które doceniało i inspirowało, była dla niego honorem i zaszczytem.

"Miałem przyjemność kierować zespołami ludzkimi, które planowały wzmacnianie naszego potencjału obronnego państwa, rozwój zdolności operacyjnych, w tym szeroko rozumianej modernizacji technicznej. Wreszcie miałem przyjemność kierowania zespołem ludzkim, którzy przygotowywał plan użycia sił zbrojnych w wypadku zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Zmiany środowiska bezpieczeństwa w ostatnich latach, zarówno te w Europie, jak i na świecie, ale i w najbliższym otoczeniu Polski sprawiły, że szczególną uwagę poświęcaliśmy współpracy międzynarodowej" – powiedział gen. Gocuł.

"Melduję, panie prezydencie, że nasz głos w komitetach wojskowych NATO i UE był słyszalny, był respektowany" – dodał.

Podziękował prezydentowi, przełożonym, podwładnym, rodzinom wojskowym, cywilnym pracownikom wojska, byłym żołnierzom, weteranom i kombatantom, a szczególnie swojej żonie Hannie. "Przez cały okres, tam, gdzie była potrzeba, wspierała mnie, stanowiła inspirację i pozwalała mi w pełni oddać się służbie wojskowej. Dziękuje za to i choć 26 lat rozłąki nie da się nadrobić w ciągu jednego, dwóch, pięciu lat - czasy stracone minęły - z przyjemnością dołożę wszelkich starań, aby na tej nowej drodze życia zrealizować to, czego nie udało mi się zrealizować, służąc naszej ojczyźnie" - powiedział wyraźnie wzruszony generał.

Podczas uroczystości w SG WP gen. Gocuł podkreślił, że odchodzi z wojska jako człowiek spełniony, w czym utwierdziły go słowa uznania ze strony prezydenta i szefa MON. Podziękował też akredytowanym w Polsce attaches wojskowym i szefom obrony ich państw za przyjaźń i wsparcie.

Gen. Surawski powiedział, że czuje wyzwania, które przed nim stoją. "Na pewno z tym kolektywem, który stoi tutaj, w postaci panów generałów, z wszystkimi szefami zarządów, którzy stoją za mną, damy radę i podołamy wszystkim wyzwaniom i stawianym zadaniom przez pana ministra i przez pana prezydenta" - zapewnił gen. Surawski.

"Na pewno zrobimy wszystko, żebyście wy, panowie, mieli czysto i klarownie przekazane dane do podjęcia jak najlepszych decyzji, aby Wojsko Polskie, Rzeczpospolita stawała się coraz lepsza" – dodał nowy szef SG WP.

Podkreślił też, że jego powrót do Sztabu Generalnego – w którym wcześniej służył jako szef zarządu – oznacza w praktyce tylko zmianę stanowiska i zakresu odpowiedzialności. "Życzę państwu, abyśmy godnie w dalszym ciągu pokazywali, że Sztab Generalny to jest ten organ ministra obrony narodowej, który jest mózgiem sił zbrojnych" – powiedział Surawski.

Podziękował także żonie i dzieciom, że wytrzymali wspólnych 10 przeprowadzek.

57-letni gen. Surawski w ostatnim roku kilka razy awansował - z dowódcy 16. Dywizji Zmechanizowanej w Elblągu w marcu 2016 r. przeszedł na stanowisko inspektora Wojsk Lądowych w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, na początku listopada objął, utworzone właśnie wtedy, stanowisko I zastępcy dowódcy generalnego. Od połowy grudnia 2016 r. kieruje Dowództwem Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych w zastępstwie urlopowanego gen. broni Mirosława Różańskiego, który - podobnie jak gen. Gocuł - postanowił odejść z wojska. W przeszłości gen. Surawski był także szefem jednego z zarządów w Sztabie Generalnym WP, dowódcą 20. Brygady Zmechanizowanej w Bartoszycach i zastępcą szefa sztabu dywizji w Iraku.

54-letni gen. Gocuł kierował SG WP od maja 2013 r. W maju 2016 r. rozpoczął drugą kadencję na tym stanowisku. Miała ona trwać trzy lata. Wtorek był ostatnim dniem służby wojskowej generała. (PAP)

Na zdj. prezydent Andrzej Duda (drugi z lewej), nowo mianowany szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Leszek Surawski (drugi z prawej), b. szef Sztabu Generalnego WP,gen. Mieczysław Gocul (L) i minister obrony Antoni Macierewicz (P) podczas ceremonii nominacyjnej w Pałacu Prezydenckim w Warszawie 31 stycznia 2017 roku, fot. Marcin Obara/EPA/POLAND

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama