Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 17 listopada 2024 14:26
Reklama KD Market

Prezydent wręczył Order Orła Białego kard. Stanisławowi Dziwiszowi



Prezydent Andrzej Duda wręczył w sobotę Order Orła Białego kard. Stanisławowi Dziwiszowi. Całe dotychczasowe życie kard. Dziwisza było znamienitą zasługą dla Polski - przekonywał prezydent. Dziwisz powiedział, że przyjmuje Order z należytym wzruszeniem.

Order został nadany w uznaniu "znamienitych zasług dla Rzeczypospolitej Polskiej, a w szczególności dla życia publicznego i społecznego, za budowanie pozytywnego wizerunku Polski na świecie oraz za osiągnięcia w dziele pojednania między ludźmi".

"Dla mnie jako prezydenta Rzeczypospolitej, (to) wielki honor, że mogę dziś odznaczyć tym najważniejszym i najstarszym polskim orderem jego eminencję księdza kardynała Stanisława Dziwisza" - powiedział prezydent. Jak przypomniał, Order Orła Białego jest nadawany za znamienite zasługi dla kraju. Zdaniem Dudy, całe dotychczasowe życie kard. Dziwisza było "znamienitą zasługą dla Rzeczypospolitej Polskiej". Jak ocenił, droga Dziwisza była "drogą życia dla Boga, dla bliźnich, Kościoła, ale także dla Polski".

Prezydent ocenił że działania Dziwisza miały znaczenie nie tylko religijne i duchowe, ale także wielkie znaczenie państwowe, historyczne i dziejowe. "Ten pierwszy moment, to 13 maja 1981 roku, przed Bazyliką Świętego Piotra w Rzymie, kiedy wystrzelone przez zamachowca kule dosięgnęły naszego wielkiego świętego Jana Pawła II, wszyscy Polacy zamarli, serca stanęły tu w zniewolonej wtedy Polsce. Ojciec Święty, nasz, dopiero dwa lata na Stolicy Piotrowej, dosięgnięty kulami zamachowca. Wtedy ten moment, o którym eminencja mówił, że kiedy Ojciec Święty osuwał się w ramiona waszej eminencji mówiąc, że został trafiony w brzuch, eminencja relacjonując to, mówił: +wtedy jakaś siła wkroczyła w to wszystko+" - powiedział Duda.

Jak ocenił, nikt z nas nie jest w stanie sobie wyobrazić, co by było dla Polski, dla naszej historii, dla naszego "wtedy" i dla naszego "dzisiaj", gdyby wtedy Ojca Świętego zabrakło.

Prezydent dziękował Dziwiszowi w imieniu Rzeczypospolitej za to, że wyraził zgodę na to, "aby swoją drogę tutaj w Katedrze Wawelskiej zakończył prezydent Lech Kaczyński". "I dla mnie jeszcze osobiście niezwykle ważna sprawa - mianowicie to, że mogła wraz z nim spocząć tutaj jego żona, że eminencja powiedział wtedy +małżeństwa się nie rozdziela+" - zaznaczył.

Zdaniem Dudy, Dziwisz "budował pozytywny wizerunek Polski na świecie" a jego działania były wielką promocją Polski. Przypomniał też, że to dzięki Dziwiszowi, Kraków stał się gospodarzem Światowych Dni Młodzieży.

Kard. Stanisław Dziwisz, odbierając odznaczenie powiedział, że "z należytym wzruszeniem przyjmuje Order Orła Białego – najstarsze i najwyższe odznaczenie państwowe Rzeczypospolitej Polskiej". "Starałem się zrozumieć, dlaczego dziś podjął pan prezydent decyzję o odznaczeniu mnie tą wysoką godnością. Dzień bowiem jest szczególny. Dzisiaj, po ponad jedenastu latach służby Kościołowi Krakowskiemu, przekazałem stery łodzi tej wyjątkowej wspólnoty wiary mojemu następcy – księdzu arcybiskupowi Markowi Jędraszewskiemu" – powiedział kardynał.

Jak stwierdził, przyjmuje odznaczenie "jako wyraz uznania dla spraw, które dokonały się podczas minionych lat, również dla dobra Polski". "Służąc Chrystusowi i Jego Ewangelii, zawsze miałem świadomość, że w ten sposób najlepiej służę człowiekowi, a także mojej ojczyźnie Polsce. Przecież nasz naród od ponad tysiąca lat, mniej lub bardziej wiernie, rzeźbi swoją tożsamość na fundamencie ewangelicznych wartości dobra i miłości, godności człowieka, stworzonego na obraz i podobieństwo Boże. Ta sama świadomość towarzyszyła mi podczas wieloletniej pracy u boku Jana Pawła II w Watykanie" – powiedział kardynał Dziwisz.

Przyznał także, że "służba w Krakowie jest zobowiązująca" i zawsze zdawał sobie sprawę, "jak wspaniałym klejnotem w koronie Rzeczypospolitej (...) jest podwawelski Gród z jego dziedzictwem nauki i kultury, wiary i świętości".

Kardynał wspomniał ubiegłoroczne Światowe Dni Młodzieży, które - jego zdaniem - "odsłoniły przed światem piękno Polski, bogactwo jej kultury i sztuki". "To było nasze wspólne dzieło. Wyrosło ono ze zgodnej współpracy Kościoła, władz państwowych i samorządowych miasta Krakowa, regionu Małopolski oraz władz centralnych, a także wielu wspólnot, środowisk, instytucji i pojedynczych osób. To był sprawdzian drzemiących w nas pokładów dobra, pragnień i zdolności" – podkreślił były metropolita krakowski.

Dziękując za uhonorowanie kardynał zapewnił: "Będę się starał nadal służyć sprawie, która nas wszystkich łączy. Tej sprawie na imię Polska".

Uroczystość odbyła się w sobotę w Kapitularzu Katedry na Wawelu po ingresie nowego metropolity krakowskiego abp. Marka Jędraszewskiego.

Urodzony w Rabie Wyżnej k. Nowego Targu kard. Stanisław Dziwisz został metropolitą krakowskim w czerwcu 2005 r. Wcześniej przez niemal 27 lat jako ksiądz, a potem biskup, był osobistym sekretarzem papieża Jana Pawła II, jego doradcą, przyjacielem, powiernikiem i opiekunem. Kierowanie archidiecezją krakowską abp Dziwisz przejął od kard. Franciszka Macharskiego. Za motto swej posługi w Krakowie przyjął słowa Jana Pawła II: "Człowiek jest drogą Kościoła".

W kwietniu 2014 r. w związku z ukończeniem 75 lat kardynał zgodnie z przepisami Prawa kanonicznego złożył na ręce papieża Franciszka rezygnację z zajmowanego stanowiska, ale wobec rozpoczętych wówczas przygotowań do Światowych Dni Młodzieży z woli Ojca Świętego podjął się dalszej posługi. 8 grudnia 2016 roku papież Franciszek przyjął rezygnację ks. kard. Stanisława Dziwisza z posługi metropolity krakowskiego i mianował nowym metropolitą krakowskim abpa Marka Jędraszewskiego, dotychczasowego metropolitę łódzkiego.

Order Orła Białego jest najwyższym orderem Rzeczypospolitej Polskiej. Jest nadawany za zasługi zarówno cywilne, jak i wojskowe, położone w czasie pokoju lub wojny, dla chwały i pożytku Rzeczypospolitej Polskiej. Został ustanowiony w roku 1705 i odnowiony przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustawą z dnia 4 lutego 1921 r.(PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama