Co najmniej 6 osób zostało zabitych, a 47 odniosło obrażenia w strzelaninach głównie na południu i zachodzie miasta. Strzelano także w Portage Park, w północno-zachodniej części Chicago − licznie zamieszkiwanej przez polonijną społeczność − gdzie kula raniła 22-letniego mężczyznę.
Jak informuje policja, do zdarzenia doszło około 30 minut po północy 23 stycznia w rejonie 3600 North Central Avenue. Do samochodu, za kierownicą którego siedział 22-latek, podjechało czerwone auto, z którego padły strzały.
Mężczyzna z raną postrzałową ręki pojechał do pobliskiego szpitala, gdzie otrzymał pomoc medyczną. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policja poszukuje sprawcy lub sprawców.
Wśród śmiertelnych ofiar ostatniego weekendu jest 25-letnia kobieta zastrzelona w pobliżu szkoły. Zgodnie z relacją rzecznika policji została trafiona kulą w głowę około godz. 2 rano 23 stycznia. Jej ciało znaleziono na trawniku przed budynkiem Spencer Technology Academy w rejonie 5000 West Maypole Avenue w chicagowskim Austin na zachodzie miasta. Trwa dochodzenie w sprawie zabójstwa. Nie podano personaliów ofiary.
(ao)
fot.John M.Willis.Flickr/Bobbi
Reklama