Wideo Casey Anthony w internecie. Ani słowa o Caylee

Pół roku po wyjściu na wolność i uwolnieniu od zarzutu zabójstwa 2-letniej córeczki, Casey Anthony przemówiła. W internecie powiło się nagranie jej „wideo - pamiętnika”. Anthony, z brunetki zmieniona w blondynkę, z optymizmem opowiada o przyszłości. Ani słowem nie wspomina o Caylee.  Nagranie wykonane zostało w październiku, ale w sieci pojawiło się przed kilkoma dniami. Jego autentyczność była początkowo kwestionowana, jednak prawnicy Casey Anthony potwierdzili, że blondynka w okularach opowiadająca do kamery o swych planach na przyszłość, to rzeczywiście matka zamordowanej przed przeszło trzema laty Caylee Anthony. Miejsce pobytu Anthony, która w lipcu ubiegłego roku została uwolniona przez ławę przysięgłych od zarzutu zabójstwa swej córeczki, oficjalnie wciąż nie jest znane. Skazana jednak za składanie śledczym fałszywych zeznań i fałszowanie czeków kobieta, pozostaje pod nadzorem sądowym i przebywa na Florydzie, w okolicach rodzinnego Orlando. Na trwającym ponad cztery minuty nagraniu Casey Anthony dzieli się refleksjami na temat swego „nowego” życia. Anthony przyznaje, że adoptowała psa i sprawiła sobie nowy komputer, który właśnie uczy się obsługiwać. „Pewne rzeczy zaczynają zmieniać się na lepsze i mam nadzieję, że tak będzie w przyszłości”. Ani słowem jednak Anthony nie wspomina o śmierci córeczki, czasie spędzonym za kratkami i procesie, który z bezprecedensowym zainteresowaniem obserwowała cała Ameryka. Zobacz: Ameryka nie wierzy w niewinność Casey Anthony Opublikowanie nagrania w sieci wywołało sporo emocji. Eksperci, którzy zeznawali podczas procesu Casey Anthony twierdzą, że publikacja wideo jest kolejnym niezaprzeczalnym dowodem na narcystyczny charakter Anthony. Kobieta całkowicie koncentruje się na sobie, ani słowem nie wspominając o zamordowanej córeczce i czy rodzicach. Na portalu RadarOnline.com pojawiły się także zdjęcia imprezującej Casey Anthony oraz informacje, że 25-latka znalazła nowego chłopaka. Prawnicy 25-latki twierdzą jednak, że to nie Anthony upubliczniła nagranie i że zostało ono wykradzione. Wideo ma według nich wyłącznie charakter „osobistych notatek i refleksji, które mają zostać wykorzystane w terapii”. Prawnicy Anthony zapowiadają dochodzenie w sprawie opublikowania „wideo - pamiętnika”. Także rodzice 25-latki, która całkowicie zerwała z nimi kontakt, są zaniepokojeni upublicznieniem nowego wizerunku ich córki. Cindy i George Anthony mają nadzieję, że ich córka „będzie bezpieczna, niezależnie od tego gdzie się znajduje”. Obawy o bezpieczeństwo Casey Anthony są w pełni uzasadnione. Kobieta, która była główna podejrzaną w sprawie zaginięcia i zamordowania jej 2-letniej córeczki Caylee w 2008 roku, mimo jej uniewinnienia przez miliony osób uważana jest za dzieciobójczynię. Zobacz: Werdykt ławy przysięgłych: Casey Anthony jest niewinna Zaginięcie Caylee wzbudziło w 2008 roku zainteresowanie całej Ameryki. Zdjęcia uroczej dziewczynki pojawiły się na czołówkach gazet, tuż obok fotografii matki dziewczynki, która szybko stała się główną podejrzaną w związku ze zniknięciem dziecka. Małą Caylee ostatni raz widziano 15 czerwca 2008 w Orlando na Florydzie, kiedy odwiedziła swojego pradziadka. Później jej dziadkowie wielokrotnie zabiegali o kolejne spotkania z wnuczką, ale córka mówiła, że jest zbyt zajęta, a dziewczynka przebywa pod opieką różnych niań. 15 lipca, jej babcia Cindy zgłosiła na policji zaginięcie dziecka. Nikt nie wiedział co się z nim dzieje aż do 11 grudnia 2008 roku, kiedy policja znalazła szczątki Caylee, niedaleko miejsca zamieszkania dziadków. O morderstwo, znęcanie się nad dzieckiem oraz składanie fałszywych zeznań oskarżona została jej matka, 25-letnia Casey Anthony. Opinię publiczna szczególnie zbulwersował fakt, że w czasie kiedy dziesiątki ochotników poszukiwało Caylee, jej matka oddawała się imprezowemu życiu i wodziła za nos detektywów prowadzących śledztwo w sprawie zaginięcia dziecka. Zobacz nowe nagranie Casey Athnony

mp