W niedzielę odbędzie się 25 finał WOŚP - w tym roku fundacja Jerzego Owsiaka po raz kolejny będzie zbierać pieniądze dla oddziałów pediatrycznych i seniorów. Liczy się każda złotówka wrzucona do puszki - zachęcał Owsiak na wtorkowej konferencji.
W tegorocznym Finale uczestniczyć będzie 120 tys. wolontariuszy. Zorganizowano blisko 1700 sztabów, w tym 56 zagranicznych.
"25 lat temu był pomysł na jedno urządzenie, mieliśmy 200 wolontariuszy w Warszawie, 5 tys. w całej Polsce, wydrukowaliśmy 100 tys. serduszek. Dziś na każdy Finał drukujemy ok. 35 mln i serduszek zawsze brakuje" - mówił Owsiak odnosząc się do 25-letniej historii WOŚP.
Jak co roku Owsiak apelował, by ci, którzy nie chcą włączać się do zbiórki, w niej nie przeszkadzali. Przekonywał, że liczy się każda złotówka ofiarowana WOŚP. Podkreślał, że każda zbiórka jest dokładnie rozliczana, a informacje, na co przeznaczono środki, zawsze podawane są do publicznej wiadomości.
"Najważniejszym rozliczeniem jesteście wy sami, to wy widzicie ten sprzęt, kiedy jesteście na oddziałach, odwiedzając dzieci i seniorów" - podkreślał Owsiak.
Przekonywał, że organizacje pozarządowe są po to, by ten społeczny zryw, jakim jest jednodniowa zbiórka, przekuć w codzienną pracę. "Nasza fundacja pracuje codziennie. Jeden dzień w roku zbieramy pieniądze, pracujemy 365 dni. Ta codzienna praca to jest to, z czego jesteśmy najbardziej dumni" - mówił szef WOŚP.
Prof. Bohdan Maruszewski z zarządu fundacji przypomniał, że dotychczas WOŚP zebrała 720 mln zł, za które kupiła 40 tys. najnowocześniejszych urządzeń. Zwrócił uwagę, że Finał to okazja do podsumowań, a także pokazania Polakom tego sprzętu. "Bardzo wam za to dziękujemy, jako pierwszy sztab WOŚP, czyli zarząd fundacji, jako lekarze, a także jako rodzice" - mówił.
Jak podkreślił, często fundacja kupowała sprzęt, jakiego wcześniej w Polsce nie było, dokonując swoistego przełomu w sposobie leczenia, rozwiązując problem danej grupy chorych.
Owsiak podkreślił, że nie ma na świecie kraju, choćby był najbogatszy, gdzie stać wszystkich na wszystko. "Nie słuchajcie gamoni, którzy mówią, że z podatków powinniśmy mieć wszystko. Od tego są organizacje pozarządowe, żeby podnosić standardy" - przekonywał.
Oficjalne hasło 25 Finału to: "Dla ratowania życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych oraz dla zapewnienia godnej opieki medycznej seniorom". Podobny cel przyświecał zeszłorocznemu Finałowi. W Polsce takich oddziałów jest 344, WOŚP za zebrane w zeszłym roku pieniądze wyposażyła 218 z nich, stąd decyzja o ponownej zbiórce na ten cel. Po raz piąty fundacja będzie zbierać środki dla geriatrii - w tej dziedzinie, jak podkreślił Owsiak, jest wciąż wiele do zrobienia.
Finałowi towarzyszyć będzie mnóstwo imprez, m.in. koncerty, wydarzenia sportowe, licytacje i różnego rodzaju happeningi. W Warszawie, jak co roku, zorganizowany zostanie koncert przed Pałacem Kultury i Nauki, bieg "Policz się z cukrzycą", a o godz. 20 "Światełko do nieba". WOŚP zbierać będzie pieniądze w całej Polsce, a także za granicą, np. w Stanach Zjednoczonych, Australii, Nowej Zelandii, Chinach, Japonii oraz w wielu krajach europejskich.
Fundację można wspierać nie tylko przez datki do puszek wolontariuszy, ale również za pośrednictwem internetu, SMS-ów, czy uczestnicząc w charytatywnych aukcjach. Wszystkie sposoby wymienione są na stronie: http://www.wosp.org.pl/final/wesprzyj. Wiele z nich - m.in. charytatywne SMS-y - będą działać nie tylko w dniu Finału.
Jak co roku, dużym powodzeniem cieszą się licytacje, na których można "sprzedać i kupić cokolwiek". Już teraz zebrano w ten sposób ponad 1,2 mln zł (w ponad 15,4 tys. aukcjach). Dostępne są na nich m.in. spinki do mankietów prezydenta Andrzeja Dudy oraz zdjęcie z obchodów ŚDM od jego żony Agaty Kornhauser-Dudy, quad Rafała Sonika z Rajdu Dakar, kolacja z Robertem Lewandowskim, lot samolotem z Robertem Biedroniem.
WOŚP wsparł także m.in. odchodzący z wojska dowódca generalny gen. broni Mirosław Różański. Na aukcję przekazał wyposażenie i umundurowanie, w jakim uczestniczył w ćwiczeniach wojskowych Anakonda-16. W zestawie jest pełne umundurowanie, oznaczenie stopnia wojskowego, tabliczka z nazwiskiem, buty, kamizelka taktyczna z ładownicami, nóż szturmowy i hełm kompozytowy. Gen. Różański przekazał na licytację również flagę z logo ćwiczenia Anakonda-16 z autografem swoim oraz dowódcy sił lądowych USA w Europie gen. broni Bena Hodgesa, a także pamiątkowy medal (coin) Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Na aukcjach znaleźć można wiele atrakcji i gadżetów od popularnych sportowców, aktorów, blogerów i innych popularnych osób. Dostępne są na stronie: http://aukcje.wosp.org.pl.
W zeszłorocznym Finale fundacja zebrała ponad 72 mln. zł. Za część środków zakupiono już sprzęt medyczny, m.in. dla oddziałów onkologicznych, pediatrycznych, a także geriatrycznych i ZOL-i.(PAP)
Reklama