Szwedzka królowa Sylwia powiedziała w filmie dokumentalnym, którego fragmenty pokazano we wtorek, że pałac Drottningholm na przedmieściach Sztokholmu, gdzie na co dzień mieszka, jest nawiedzany przez duchy. "Są bardzo przyjazne" - zaznaczyła.
"Są mali przyjaciele, duchy. Wszystkie są bardzo przyjazne. Czasami można poczuć, że nie jest się całkiem samemu. To naprawdę ekscytujące" - powiedziała 73-letnia małżonka panującego króla Karola XVI Gustawa.
Tego samego zdania jest siostra króla, księżniczka Krystyna, która również doskonale zna tę XVII-wieczną, do dziś zamieszkaną królewską rezydencję na wyspie Lovon, wpisaną na listę dziedzictwa UNESCO.
"W tym domu jest mnóstwo energii. Byłoby dziwne, gdyby nie przybierała ona formy duchów" - powiedziała księżniczka w tym samym filmie dokumentalnym.
Szwecja jest zlaicyzowanym krajem, gdzie przesądy są mało rozpowszechnione, choć krążą tam legendy o innych nawiedzonych zamkach i pałacach. (PAP)
Na zdj. królowa Sylwia i król Karol XVI Gustaw fot. Jonas Ekstromer/EPA