W Berlinie zatrzymano siedmiu mężczyzn, podejrzanych o próbę podpalenia bezdomnego. Sześciu z nich zgłosiło się na policję, jeden został ujęty. W Wigilię grupa młodych mężczyzn oblała łatwopalnym płynem i podpaliła mężczyznę, śpiącego na ławce na stacji metra Schoenleinstrasse.
Mężczyznę uratowali świadkowie, którzy ugasili papier, którym się przykrywał. Maszynista dodatkowo użył gaśnicy. 37-latkowi nic się nie stało. Niemieckie media poinformowały, że poszkodowany jest polskim obywatelem.
Według dziennika “Bild” sprawcy ataku to Syryjczycy i Libijczyk w wieku od 15 do 21 lat. Mężczyźni sami zgłosili się na policję po upublicznieniu ich wizerunków z kamery monitoringu zainstalowanej w pociągu metra.
Jak podkreśla gazeta “Berliner Morgenpost”, policja tym razem bardzo szybko doprowadziła do upublicznienia materiału z kamery. Zazwyczaj procedura ta trwa nawet kilka miesięcy. Sprawcy są podejrzani o usiłowanie zabójstwa. Policja poszukuje świadków ataku.
Dziennik “Der Tagesspiegel” niedawno donosił, że co druga osoba bezdomna w stolicy Niemiec pochodzi znad Wisły.
(tz)
Reklama