Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 27 września 2024 18:21
Reklama KD Market
Reklama

Motywacja do ćwiczeń



Naukowcy z University of Pennsylvania postanowili dowiedzieć się, co mogłoby zmotywować studentów, by zaczęli się więcej ruszać.

Do badania wybrali 790 studentów z ostatniego roku i poddali ich programowi ćwiczeń, który trwał 11 tygodni i obejmował nadzorowane przez ekspertów treningi fitness i porady dietetyczne. Po pierwszym zalogowaniu się na strony internetowe stworzone na poczet programu, każdy uczestnik został losowo przydzielony do jednej z czterech grup – indywidualnego współzawodnictwa, wsparcia grupowego, współzawodnictwa grupowego i grupy kontrolnej, której członkowie nie ćwiczyli w parach. Dostępne sesje obejmowały: bieganie, jazdę na stacjonarnym rowerze, jogę, pilates, podnoszenie ciężarów, trening interwałowy o wysokiej intensywności (HIIT) i ćwiczenia grupowe. Po 11 tygodniach badacze odkryli, że ci, którzy trafili do grup, gdzie miało miejsce współzawodnictwo, ćwiczyli najwięcej. Członkowie grupy „współzawodnictwa zespołowego” zaliczali tygodniowo średnio 38,5 sesji, podczas gdy ci, których przydzielono do grupy „współzawodnictwa indywidualnego” – 35,7 sesji. Studenci z teamu „wsparcia grupowego” brali udział tylko w 16,8 sesjach tygodniowo, a osoby z grupy kontrolnej – w 20,3 sesjach. Jeden z prowadzących badanie dr Damon Centola sugeruje, że w warunkach współzawodnictwa aktywność każdej osoby podnosi poprzeczkę dla pozostałych. Inaczej dzieje się w grupie wsparcia społecznego.

„Jeżeli część osób przestaje ćwiczyć daje to reszcie przyzwolenie na zatrzymanie się” – napisał dr Centola w oświadczeniu towarzyszącemu publikacji badania.

Z raportu wynika jeszcze jeden wniosek: jeżeli masz problem, by zacząć ćwiczyć, odniesiesz sukces, gdy zachęcisz przyjaciela lub grupę przyjaciół, by ćwiczyli razem z tobą.

Dorota Feluś


 

Dziennikarka. W Stanach Zjednoczonych od ponad 20 lat. Rodowita krakowianka. Studiowała elektronikę na AGH. Publikowała m.in. w „Gazecie Krakowskiej”, „Tempie”, „Kobiecie i Stylu: magazynie kobiet myślących”, „A'propos”, „Chicago Forum”. Współautorka „Bożego dopingu”. Pasje: drugi człowiek, medycyna holistyczna, tenis ziemny, podróże.

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama