Kilka godzin po tym, jak w Fort Wayne w stanie Indiana ogłoszono Amber Alert powiadamiający o porwaniu przez 29-letnią Amber Pasztor dzieci, kobieta zgłosiła się na posterunek policji w Elkhart i oznajmiła, że dzieci nie żyją. Znaleziono je na tylnym siedzeniu jej samochodu.
Ciała 7-letniej Liliany Pasztor i 6-letniego Rene Pasztora zostały znalezione w poniedziałek w nocy. We wtorek rano w lesie niedaleko domu Pasztorów odkryto również zwłoki starszego mężczyzny.
Przeprowadzona we wtorek autopsja ma wykazać, w jaki sposób dzieci zostały zabite. Władze podejrzewają również, że znalezione we wtorek w lesie ciało mężczyzny to 65-letni Frank Macomber, który mógł być z Pasztor podczas incydentu.
Pasztor postawiono zarzut podwójnego morderstwa. W tym tygodniu ma stanąć przed sądem.
(jm)
Reklama