Jan Urban nie jest już szkoleniowcem Lecha Poznań - poinformował w poniedziałek klub. Nazwisko następcy nie jest jeszcze znane. To pierwszy trener, który stracił pracę w tym sezonie piłkarskiej ekstraklasy.
54-letni Urban pracował w "Kolejorzu" od października 2015 roku, dotarł z nim do finału Pucharu Polski, w którym uległ Legii Warszawa (0:1). Zmagania w ekstraklasie zakończył w poprzednim sezonie na siódmym miejscu.
W niedzielę Lech pokonał u siebie Piasta Gliwice 2:0, a w poprzedniej kolejce zremisował w Niecieczy z Bruk-Betem Termalicą 0:0, ale po słabym początku rozgrywek zajmuje obecnie 12. pozycję w ligowej tabeli z dorobkiem ośmiu punktów.
"Zarząd KKS Lech Poznań podjął decyzję o zakończeniu współpracy z trenerem Janem Urbanem" - poinformował klub z Wielkopolski w poniedziałkowym oświadczeniu.
Jak dodano, szkoleniowiec "wypełnił powierzoną mu misję".
"Wyprowadził zespół z trudnej sytuacji, zdobył Superpuchar i był finalistą Pucharu Polski, umiejętnie prowadził młodych zawodników w pierwszej drużynie. Za to jesteśmy mu bardzo wdzięczni" - napisano, ale podkreślono, że Lech potrzebuje nowych impulsów.
"Tak pierwsza drużyna, jak i cały klub, chcemy stawiać sobie nowe cele i je osiągać, chcemy determinacji i mentalności zwyciężania w każdym meczu, chcemy dawać radość z gry Kolejorza naszym kibicom" - zaznaczono w komunikacie.
Urban to 57-krotny reprezentant Polski, uczestnik mistrzostw świata w Meksyku, występował m.in. w Zagłębiu Sosnowiec, Górniku Zabrze, z którym trzykrotnie zdobył mistrzostwo kraju, Osasunie Pampeluna, Realu Valladolid i CD Toledo.
Po zakończeniu kariery piłkarskiej został trenerem. Prowadził Osasunę, dwukrotnie był opiekunem Legii, z którą ma na koncie dwa mistrzostwa Polski i dwa Puchary Polski, a także Polonię Bytom i Zagłębie Lubin.
(PAP)
Reklama