Integracja w szerokim znaczeniu, wyśmienita zabawa w doborowym towarzystwie i spektakularny pokaz Chicago Air and Water Show – to niektóre z atrakcji rejsu Polsko- Amerykańskiej Izby Gospodarczej. Wieloletniej tradycji stało się zadość.
Rejs na stałe wpisał się w kalendarz biznesowych wydarzeń w Wietrznym Mieście ciesząc się nieustannie ogromnym zainteresowaniem. W niedzielę 21 sierpnia br. w trzygodzinną podróż statkiem Summer of George, która rozpoczęła się z przystani River City Marina, przy ulicy Wells w Chicago – wyruszył komplet – 150 pasażerów.
Uczestnikami rejsu byli przedstawiciele różnych środowisk biznesowych i polonijnych organizacji, m.in.: Zjednoczenia Polskiego Rzymsko- Katolickiego, PACBA – zrzeszającej budowlańców i deweloperów, a sympatycy organizacji, a także goście z Polski i przedstawiciele polonijnych mediów.
Dla podróżującym szlakiem architektonicznych osobliwości Chicago, największą atrakcją była tym razem możliwość obejrzenia spektakularnego pokazu akrobacji w powietrzu i na wodzie (Chicago Air and Water Show) z pokładu statku płynącego po jeziorze Michigan; jak wiadomo nie ma lepszego punktu obserwacyjnego dla tego dorocznego widowiska, jak wody jeziora.
Imponujące wrażenie na widzach wywarły podniebne ewolucje w mistrzowskim wykonaniu pilotów z U.S. Air Force Thunderbirds, czy skoki spadochroniarzy z wojskowych drużyn Golden Knights i The Leap Frogs.
Po wybornym lunchu, a tuż przed zabawą taneczną, zaimprowizowano krótką część oficjalną, podczas której głos zabrali Anna Morzy, prezes Polsko–Amerykańskiej Izby Gospodarczej, konsul generalny RP w Chicago Piotr Janicki i Stanisław Skoczeń, jeden z dyrektorów izby.
Prezes Morzy witając podziękowała za udział w dorocznym rejsie, a także nawiązała do roli organizacji.
Nowy, urzędujący zaledwie od miesiąca w Chicago, konsul generalny RP Piotr Janicki podziękował za zaproszenie na rejs i wyraził nadzieję, że jego uczestnicy wspaniale spędzą czas. − Mamy piękną pogodę, widoki, ale przede wszystkim jesteśmy tu po to, aby się poznać. Zachęcam wszystkich, aby zrealizowali ten cel.
Stanisław Skoczeń wyraził uznanie dla pomysłodawców i organizatorów imprezy, która rokrocznie jest niezwykle udana. – Spotykamy się co roku na rejsie, aby wymienić opinie. Łączymy przyjemne z pożytecznym. Integrujemy się.
Pierwszy taniec na pokładzie należał do Anny Morzy i Stanisława Skoczeń – tegorocznego kapitana rejsu. Bawiono się w rytm gorących przebojów. Za oprawę muzyczną imprezy odpowiadał KBE Entertainment. Przez cały czas trwania rejsu serwowano zimne przekąski i owoce, a w barze trunki i napoje.
Wspólnie spędzony czas na statku był doskonałą okazją do integracji środowiska biznesowego, możliwością do nawiązania cennych relacji, które jak rozumiemy zaowocują, rozwojem polonijnego biznesu.
Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka
Reklama