Ewa Malcher
Członkowie Fundacji Parafii Strzelce Wielkie po raz kolejny dołożyli wszelkich starań, aby ciekawym programem zachęcić sympatyków do wzięcia udziału w pikniku, a tym samym w akcji pomocy finansowej przy zakupie organów do sanktuarium w rodzimej parafii.
7 sierpnia Fundacja Parafii Strzelce Wielkie zorganizowała drugi tego lata wielki piknik charytatywny, z którego całkowity dochód został przeznaczony na zakup organów do Sanktuarium Matki Boskiej Strzeleckiej w rodzimej parafii w Polsce; szacowany koszt przedsięwzięcia to 250 tysięcy złotych.
To ogromne wyzwanie finansowe aktywizuje członków fundacji do podjęcia działań, aby w jak najkrótszym czasie zebrać jak największą sumę. Wydaje się to możliwe, zważywszy frekwencję. W imprezie wzięło udział blisko tysiąc osób, a zaproponowane przez organizatorów atrakcje, nie tylko zapewniły świetną zabawę, ale także powiększyły stan konta rodzimej parafii w Polsce.
Rozegrano emocjonujące mecze siatkówki – na gorąco stworzone drużyny mieszane walczyły pod okiem sędziego Wiesława Kołka. Kibice podziwiali widowiskowe bloki i ścięcia oraz mocne serwy. Nagrodą dla zawodników – ufundowaną przez sędziego – było zimne piwo.
W piknikowym menu znaleźliśmy: grochówkę wojskową z chlebem, żeberka z kapustą, kiełbasę z rożna, kurze udka, a nawet naleśniki z serem.
Organizatorzy nie zapomnieli o najmłodszych. Z myślą o nich ustawiono dmuchane namioty, gdzie dzieci mogły się bawić i do woli bezpiecznie skakać. Był punkt malowania twarzy, uwielbiany przez maluchy.
Ekscytującym momentem okazała się wielka loteria fantowa. Wśród cennych nagród były: rowery, telewizor, dron z aparatem fotograficznym, certyfikaty do polonijnej restauracji, a także kupony zniżkowe na opłatę za czesne w sobotniej szkole języka polskiego.
Szczęśliwy los uśmiechnął się do Cecylii Róg, która wylosowała telewizor oraz do Romana Tadla, właściciela drona. Losowanie poprowadził Stanisław Chwała, przewodniczący fundacji.
Tradycyjnie piknik poprzedziła polowa msza święta, którą odprawił ksiądz Ryszard Miłek – kapelan fundacji i proboszcz parafii św. Borgiasza. Na ołtarzu wyeksponowano obraz Matki Boskiej Strzeleckiej i sztandar fundacji. Honorową wartę pełniło 6 kosynierów.
Po nabożeństwie Janusz Radgowski – niepełnosprawny maratończyk, pokonujący na wózku inwalidzkim trasę od Pacyfiku do Atlantyku – opowiedział swoją historię, która zaowocowała podjęciem akcji charytatywnych na rzecz chorych dzieci.
7 sierpnia w Schiller Woods odbywało się wiele pikników, ale jedynie na trasie pomiędzy polanami 12 a 13 kursowała kolorowa ciuchcia, która przewoziła sympatyków Fundacji Parafii Strzelce Wielkie na piknik Klubu Parafii Lisiej Góry i odwrotnie.
Jola Plesiewicz
Zdjęcia: Dariusz Piłka
