Ewa Malcher
Sukcesem zakończył się radioton zorganizowany przez radio 1490 AM na rzecz Światełka – wspólnoty i miejsca, gdzie pomoc mogą znaleźć ludzie uzależnieni i współuzależnieni. Zebrano ponad 18,5 tys. dolarów, które zostaną przeznaczone na czynsz i utrzymanie polonijnej przystani dla ludzi, którzy zgubili w życiu drogę.
Radioton rozpoczął się na falach radia 1490 AM 5 sierpnia rano. Udział w akcji wzięli prawie wszyscy autorzy programów tej brokerskiej polonijnej stacji. Wolontariusze zebrani w siedzibie radia odebrali ponad 180 telefonów, a suma pieniędzy przekazywanych przez słuchaczy rosła z godziny na godzinę. Do wieczora udało się zebrać ponad 11 tys. dolarów.
Podczas audycji Stacja Chicago rozpoczęła się licytacja przedmiotów przekazanych na rzecz Światełka. Największym zainteresowaniem cieszyła się piłka z logo Euro 2016 i autografami polskiej reprezentacji oraz koszulka chicagowskiego hokeisty Duncana Keitha. Aukcja była kontynuowana w sobotę w Radiu dla Ciebie na falach 92.7 i 99.9 FM. Ostatecznie piłka uzyskała cenę 4,3 tys. dol. , a koszulkę sprzedano za 600 dolarów. Zbierano także datki od słuchaczy tej stacji.
Po podliczeniu deklarowanych i ofiarowanych datków okazało się, że podczas radiotonu zebrano 18 575 dolarów. Suma była sporym zaskoczeniem dla założycieli Światełka, którzy nie kryli radości i wzruszenia. – Nie spodziewaliśmy się zebrania tylu pieniędzy, liczyliśmy najwyżej na kilka tysięcy dolarów. Bardzo dziękuję wszystkim, dzięki którym będziemy mogli skupić się na pomaganiu ludziom. Zebrane pieniądze pozwolą nam na opłacenie czynszu i działanie przez najbliższe dwa lata – powiedział Piotr Kochanowicz, terapeuta uzależnień i współzałożyciel Światełka.
Zebranie tak dużej sumy na szczytny cel to oczywiście sukces, ale zdaniem Piotra Kochanowicza nie jedyny. Radioton pokazał, że społeczna percepcja problemu uzależnienia zmienia się w polskim środowisku, a słuchacze pomagają uzależnionym równie chętnie jak osobom dotkniętym innymi chorobami. – Największym sukcesem jest to, że informacja o istnieniu Światełka dotarła do Polonii. W trakcie radiotonu zadzwoniło kilka osób, które otwarcie mówiły o swoim uzależnieniu i pytały, czy można przyjść na spotkanie grup wsparcia. Być może uda im się zmienić swoje życie.
Echa radiotonu wciąż rozbrzmiewają, ludzie dzwonią deklarując datki, wpłacają pieniądze na stronie internetowej Światełka. – Ktoś przyniósł kopertę, na której nie było nazwiska nadawcy, a wyłącznie napis „Światełko”. W środku były cztery złote obrączki. Widać, że ktoś je nosił. To bardzo wzruszające, że przekazał na Światełko coś tak osobistego – opowiada nam Kochanowicz.
Kolejnym sukcesem, jaki towarzyszył radiotonowi było zjednoczenie wysiłków wielu redakcji polonijnych mediów. Informacje na temat radiotonu pojawiły się na falach kilku polonijnych rozgłośni, w akcję włączył się także „Dziennik Związkowy”. – Współpraca polonijnych mediów na rzecz Światełka sama w sobie była ewenementem. Zaangażowanie wielu redakcji było dobrowolne, a uczestnictwa nikt nie narzucał odgórnie. Nie pamiętam, żeby na falach innych rozgłośni kiedykolwiek padły słowa zachęty do słuchania konkurencji. Tak stało się tym razem; radioton dla Światełka wsparli Sławek Budzik z Radia Deon i Zygmunt Rygiel z Radia dla Ciebie. To bezprecedensowe wydarzenie – mówi Jacek Niemczyk, menedżer WPNA 1490 AM. – Jestem przekonany, że o sukcesie radiotonu zadecydował charakter pomocy niesionej przez Światełko. Każdy z nas, ja również, spotyka osoby, które nie radzą sobie z problemem uzależnienia czy współuzależnienia. Może dzięki akcjom takim jak ta, osoby te dostrzegą światełko, które wskaże im drogę – dodaje Jacek Niemczyk.
Światełko istnieje od 2010 roku. W jego siedzibie przy 5849 W. Irving Park w Chicago spotykają się grupy wsparcia dla osób uzależnionych, współuzależnionych i DDA – dorosłych dzieci alkoholików; odbywają się spotkania i warsztaty terapeutyczne. Informacje na temat działalności Światełka znaleźć można na stronie internetowej www.swiatelko.com.
(gd)
