Ostatnia droga Kazimiery „Kasi” Bober. Polonia pożegnała popularną biznesmenkę i filantropkę
- 06/18/2016 03:23 PM
11 czerwca na cmentarzu św. Wojciecha w Niles odbył się pogrzeb zmarłej 2 czerwca Kazimiery Bober, znanej niemal wszystkim Pani Kasi, założycielki słynnej wytwórni pierogów „Kasia” Deli”, filantropki i działaczki społecznej.
„Jestem pewien, że znaczną część tego, co dawało jej energię i sprawiało, że była w stanie tworzyć tak doskonałą kuchnię, to co ją motywowało, to była wiara” – powiedział podczas nabożeństwa żałobnego w kościele św. Heleny ordynariusz diecezji Springfield, bp Tomasz Paprocki. Duchowny dodał, że zawsze będzie wspominał Kazimierę Bober, jako osobę ciężko pracującą, która potrafiła przyrządzać pyszne potrawy i głęboko wierzącą.
Duszpasterz wspominając zasługi Zmarłej dla Kościoła i społeczności polonijnej z szacunkiem mówił o jej poświęceniu dla najbliższych. To dla zapewnienia dzieciom lepszej przyszłości 42 lata temu wyemigrowała z bieszczadzkiej Hoczwi do Chicago. Po 8 latach pracy po kilkanaście godzin dziennie w jednym ze sklepów założyła własna wytwórnię. Sprowadziła do Wietrznego Miasta młodszą córkę Marię i syna Krzysztofa. Później dojechała starsza córka Barbara z rodziną. Pomimo wielu trudności, które jej nie omijały, zbudowali razem rodzinną firmę, która znana jest w całej Ameryce. Zawsze pamiętała o Bogu i Kościele. W każdą niedzielę uczestniczyła w nabożeństwach sprawowanych w parafii pod wezwaniem św. Heleny, z którą była związana przez wszystkie lata swojej obecności w Chicago. Dbała o sprawy materialne nie tylko parafii, do której należała, ale także wielu innych.
Kasię Bober żegnała także Maria Pappas, skarbnik powiatu Cook. Powiatowa urzędniczka ze łzami w oczach mówiła o poświęceniu Zmarłej dla rodziny. „Żadna góra nie była tak wysoka, żeby się na nią nie wspiąć dla tych trojga dzieci i wnucząt. Praca, dzieci i wnuki były twoim życiem” – mówiła Maria Pappas, która w listopadzie 2015 r. wręczyła Kazimierze Bober tytuł honorowego skarbnika powiatu Cook. Wówczas także stosowną proklamację z okazji 80. urodzin popularnej właścicielki delikatesów „Kasia’s Deli” przyjęły władze powiatu.
Wielką otwartość Zmarłej na sprawy Kościoła i ludzi podkreślał były proboszcz parafii św. Heleny ks. Ryszard Miłek oraz obecny duszpasterz parafii ks. Franciszek Florczyk. W imieniu rodziny Kazimierę Bober żegnał wnuk Piotr Kordas. Ceremonię kościelną uświetnił chór Lira Singers oraz skrzypek Anthony Kawalkowski.
Po mszy kondukt pogrzebowy udał się na cmentarz św. Wojciecha w Niles, gdzie odbyła się dalsza część ceremonii pożegnania Pani Kasi, która swoją pracą rozsławiała Polonię i polskość w społeczeństwie amerykańskim.
Kazimiera Bober przyjechała do Chicago w 1974 roku. W 1982 roku po przyjeździe córki Marii i syna Krzysztofa postanowiła uruchomić własny biznes. 20 grudnia tego samego roku rozpoczęły działalność delikatesy nazwane imieniem jej mamy Katarzyny – „Kasia’s Deli”. W 1990 roku do rodzinnego zespołu dołączyła córka Barbara Jakubowicz z rodziną. Firma rodzinna, która 11 lat temu wzbogaciła się o wytwórnię pierogów, wyposażoną w automatyczne linie produkcyjne do wyrobu kilkunastu gatunków pierogów i naleśników, funkcjonuje z sukcesem do tej pory. Od ponad 25 lat delikatesy uczestniczą w dorocznym festiwalu „Taste of Chicago” oraz „Taste of Polonia”. Pierogami Pani Kasi zajadali się politycy z ówczesnym prezydentem Billem Clintonem wizytującym „Taste of Chicago” na czele, gwiazdy telewizyjne i krytycy kulinarni. Delikatesy wielokrotnie gościły na łamach poczytnych amerykańskich gazet.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
Reklama