Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 5 października 2024 12:47
Reklama KD Market

Nie żyje Kazimiera Bober

Nie żyje Kazimiera Bober
Kazimiera Bober
/a> Kazimiera Bober


W nocy w czwartek 2 czerwca w wieku 80 lat zmarła Kazimiera Bober, założycielka Kasia's Pierogi − słynnych, chicagowskich zakładów garmażeryjnych.

Śp. Kazimiera Bober przejdzie do historii nie tylko Polonii, ale USA jako przykład imigranckiego sukcesu. O jej działalności gospodarczej pisały amerykańskie media, m.in. "Newsweek" umieścił ją na liście 15 najlepszych przedsiębiorców w kraju.

Dzięki Kazimierze Bober Polish Cuisine zaistniała w świadomości amerykańskiej, nie tylko w Chicago. Entuzjastami jej pierogów stali się liczni politycy i celebryci oraz krytycy kulinarni. Jej wyrobami zachwycali się prezydenci George H. Bush i Bill Clinton, a także burmistrzowie Richad M. Daley i Rahm Emanuel oraz gwiazda telewizyjnych programów kulinarnych Martha Stewart. W 2014 r. Kazimierę Bober uhonorował rezolucją parlament stanowy, a w 2015 r. otrzymała wyróżnienie skarbnika powiatu Cook Marii Pappas.

W rozmowie z nami w 2014 r., w 40-lecie swego przyjazdu do USA, Kazimiera Bober zwierzyła się, że już w Polsce miała żyłkę do biznesu. − Otworzyłam mały hotel w Bieszczadach i farmę mleczną. Pracowałam także w księgowości, po zrobieniu specjalnych kursów pomaturalnych w Krośnie – wspominała.

Do Chicago przyjechała w 1974 r. z małej miejscowości w Bieszczadach, mając 38 lat. W 1982 r. z pomocą swych dzieci otworzyła przy Chicago Avenue delikatesy Kasia's Pierogi, które z czasem stały się marką firmową jej znanych w całych USA wyrobów. Od samego początku Kasia's Pierogi są biznesem rodzinnym, w którym pracują dzieci i wnuki Zmarłej.

 

Uroczystości pożegnania Zmarłej organizuje dom pogrzebowy Muzyka przy Chicago Avenue. Rozpoczną się w tej placówce w piątek 10 czerwca w godz. 15-21. Msza pogrzebowa  o godz. 10 rano w sobotę 11 czerwca w kościele św. Heleny, 2315 W. Augusta Ave. w Chicago. Następnie kondukt żałobny uda się na cmentarz św. Wojciecha w Niles.

(ao)
fot.Andrzej Baraniak

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama