Nowojorskie giełdy zwyżkowały w środę drugi dzień z rzędu. Rynki bacznie przyglądają się sytuacji na rynku paliw, gdzie odnotowano najwyższe w tym roku ceny ropy i reagują na dobre dane makroekonomiczne płynące z USA.
Indeks Dow Jones Industrial Average na koniec dnia zyskał 0,82 proc. i wyniósł 17 851,51 pkt. S&P 500 wzrósł o 0,70 proc. i wyniósł 2090,54 pkt., natomiast Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,70 proc. do 4894,89 pkt.
Wśród rosnących na wartości sektorów wyróżniały się spółki surowcowe, paliwowe oraz banki. Amerykańskim akcjom sprzyjały sygnały płynące z gospodarki amerykańskiej, gdzie w kwietniu wzrosła sprzedaż domów, a w ub. tygodniu udzielono więcej kredytów hipotecznych.
W środę zwracały uwagę także ceny ropy, które zwyżkowały ok. 1,2 proc., zmierzając w kierunku ceny 50 USD za baryłkę, ostatni raz widzianej 7 miesięcy temu.
Rynek z uwagą patrzy na sygnały o mniejszej podaży ropy na rynku. Zapasy ropy w USA w ub. tygodniu spadły o 4,23 mln baryłek, czyli o 0,8 proc., do 537,07 mln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii (DoE).
Rezerwy paliw destylowanych, w tym oleju opałowego, spadły o 1,28 mln baryłek, czyli 0,8 proc. do 150,9 mln baryłek. Departament Energii podał też, że zapasy benzyny spadły w tym czasie o 2,04 mln baryłek, czyli o 0,9 proc., do 240,11 mln baryłek.
Wpływ na zmniejszenie podaży mają również czynniki losowe, jak pożary lasów w roponośnych regionach Kanady oraz niespokojna sytuacja w Nigerii.
Dane gospodarcze z USA kierują uwagę rynku na spekulacje na temat podwyżek stóp procentowych podsycane przez wypowiedzi członków Fed. Rynek wycenia prawdopodobieństwo podwyżek stóp na czerwiec na 40 proc., a na lipiec – ponad 50 proc.
James Bullard, przewodniczący Rezerwy Federalnej z St. Louis, powiedział w środę w CNBC, że nie należy przesądzać podwyżki stóp jeszcze w czerwcu. Jego zdaniem za podwyżką przemawia sytuacja na rynku pracy, gdzie mamy do czynienia ze zjawiskiem pełnego zatrudnienia. Z drugiej strony, amerykański PKB za I kwartał może być niższy od zakładanego – ocenił Bullard.
Wcześniej w tym tygodniu Patrick Harker, przewodniczący Fed z Filadelfii powiedział, że przewiduje dwie lub trzy podwyżki stóp w 2016 r. (PAP)
Reklama